Gdy religię pracy udało się (szczęśliwie lub przemyślnie) pożenić z pieniędzmi, rodził się kapitalizm. Jego pionierzy w Królestwie Polskim byli – w duchu epoki – modernizatorami i filantropami, ale ludźmi raczej zachowawczymi w sprawach narodowych i społecznych.
Z TROJAKICH POTRZEB. „Z trojakich potrzeb narodu i moralnych, umysłowych i fizycznych wypływają trzy główne warunki jego samoistnego i organicznego życia, temi są: harmonia i zgoda warstw społecznych, naród składających wykształcenie umysłowe usposabiające go do samodzielnego rządzenia sprawami swojemi i dobry byt mieszkańców; czyli innemi słowami cnota, nauka i bogactwa”. (Ludwik Górski)
Dla realizacji powyższych zasad nie musiało koniecznie istnieć państwo.
Pomocnik Historyczny
„Powstanie styczniowe”
(100062) z dnia 07.01.2013;
Postawy Polaków;
s. 112