Pomocnik Historyczny

Odezwa Berka Joselewicza

„Śmierć Berka Joselewicza w bitwie pod Kockiem”; obraz Henryka Pillatiego z 1867 r. „Śmierć Berka Joselewicza w bitwie pod Kockiem”; obraz Henryka Pillatiego z 1867 r. Wojciech Kryński / Forum

„Odezwa Berka Joselewicza, pułkownika pułku lekkokonnego starozakonnego do współbraci, dnia 4 października 1794 r.

Słuchajcież dzieci plemienia Izraelitów: kto Wiecznego i Wszechmocnego na sercu swoim wyrył i chce pomóc walczyć za ojczyznę, co my wszyscy ludzie powinni; to teraz przyszedł czas siły nasze na to łożyć. Tak jest, wierni moi bracia! Wzbudza was do tego miłość waszej ojczyzny, abyście nabrali krwi nowej, jadowite węże, już od tylu lat, z was wyssanej. Wszakże wielu jest możnych panów, dzieci szlacheckich i głów bardzo wielkich, gotowych życie położyć, aby nieprzyjacielom kości łamać i odzyskać ojczyznę.

Prócz tego, łatwo nam teraz to przychodzi, gdy opiekun nasz, Naczelnik Tadeusz Kościuszko zaiste posłańcem Wiecznego, Wszechmocnego będący, przedsięwziął wszystkie na to łączyć starania, aby wystawić regiment żydowski. (…)

Bóg wszechmocny z nami, a ja wam przewodniczę. Gdzie będzie najniebezpieczniej, tam ja pójdę; a wy dopiero za mną. Więc kochani bracia: ja miałem szczęście za rozkazem Naczelnika Najwyższego pułkownikiem zostać; obudźcież się, pomóżcie odzyskać uciemiężoną dotąd Polskę.

Wierni bracia! Walczmy za ojczyznę, póki w sobie mieć będziemy kroplę krwi. Gdyby i my się nie doczekali tego: to dziatki nasze przecież mieszkać będą bezpiecznie i swobodnie, i nie będą się tułały, jak dzikie zwierzęta”.

Pomocnik Historyczny „Historia Żydów polskich” (100070) z dnia 01.04.2013; Wiek XIX; s. 57
Reklama