Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Pomocnik Historyczny

Kresowe narracje

Ziemie utracone w pamięci Polaków

Kadr z filmu „Dolina Issy”, reż. Tadeusz Konwicki, 1982 r. Kadr z filmu „Dolina Issy”, reż. Tadeusz Konwicki, 1982 r. Polfilm
Arkadia i piekło, mała ojczyzna i źródło wielkich nacjonalizmów – Kresy w naszych opowieściach mają więcej wcieleń niż realizm magiczny i realizm krwawy.
Kałamarz po atramencie firmy Nuza ze LwowaZbiory Tomasza Kuby Kozłowskiego/Archiwum prywatne Kałamarz po atramencie firmy Nuza ze Lwowa

Trauma zmieniona w śmiech. Kiedy po II wojnie do Polski przemieszczono ponad dwa miliony ludzi z dawnych Kresów, razem z nimi do wagonów zapakowano kilkaset lat historii. Musiała sobie z tym poradzić wyobraźnia zbiorowa. W 1967 r. na ekranach polskich kin pojawił się film „Sami swoi” jeden z największych przebojów kasowych PRL. Dziś, gdy telewizja publiczna wznawia przynajmniej raz do roku całą trylogię w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego i ze scenariuszem Andrzeja Mularczyka („Sami swoi”, „Nie ma mocnych” – 1974 r., „Kochaj albo rzuć” – 1977 r.), pierwsza część tryptyku zdaje się tylko komedią. Ale u schyłku lat 60. rozbrajała ona bombę. Film wypowiadał bowiem prawdę zakazaną (w przestrzeni publicznej) przez dwadzieścia lat powojennych – o wysiedleniach.

Oczywiście dzieło to, zgodnie z obowiązującą wówczas nomenklaturą, nie mówiło o wysiedleńcach, lecz o przesiedleńcach, zamieniając wygnanie w przeprowadzkę i zacierając różnice między przymusem a dobrowolnością. Ale zarazem film Chęcińskiego głośno wypowiadał tajemnicę poliszynela. Plebejski geniusz obrazu polegał na tym, że zamieniał traumy w śmiech. Za jednym razem udało się twórcom opowiedzieć historię wysiedlenia z Kresów Wschodnich i zasiedlenia ziem zachodnich. W świetle filmu kresowa ojczyzna była już nie tam, gdzie jej miejsce wyznaczała historia i pamięć, lecz tam, gdzie odnajdywali się dawni sąsiedzi.

Komunistyczna reforma rolna, przydzielająca Zabużanom nową ziemię w ramach rekompensaty za ojcowiznę, usuwała też materialną podstawę dawnej kłótni: skoro wszyscy dostawali po równo, to trwałość sporu o miedzę jawiła się jako sąsiedzki teatr.

Pomocnik Historyczny „Kresy Rzeczpospolitej” (100092) z dnia 16.03.2015; Utrata i pamięć; s. 173
Oryginalny tytuł tekstu: "Kresowe narracje"
Reklama