Milion samowystarczalnych. Spór o kształt modelu gospodarczego państwa pierwszych Piastów toczy się w polskiej historiografii od ponad stu lat. Mediewiści kilku pokoleń (m.in. Roman Grodecki, Karol Buczek i Karol Modzelewski) wysnuwali w tej materii najrozmaitsze hipotezy; bywało, że ze sobą sprzeczne, ale na potrzeby tej publikacji postaramy się połączyć w jedną całość te elementy ich pomysłów, które układają się we wspólną narrację.
Ibrahim ibn Jakub tak opisywał ziemie we władaniu Mieszka I: „Jest on najrozleglejszy z ich [słowiańskich] krajów. Obfituje on w żywność, mięso, miód i rolę orną [lub: rybę]”. A piewca panowania Bolesława Krzywoustego Gall Anonim zanotował na pocz. XII w.: „Kraj to wprawdzie bardzo lesisty, ale niemało przecież obfituje w złoto i srebro, chleb i mięso, w ryby i miód (…) kraj, gdzie powietrze zdrowe, rola żyzna, las miodopłynny, wody rybne, rycerze wojowniczy, wieśniacy pracowici, konie wytrzymałe, woły chętne do orki, krowy mleczne, owce wełniste”.
W obu tekstach, spisanych w odstępie ok. 150 lat, powtarza się kilka elementów wspólnych: była to kraina zalesiona (miód), obfitująca w rybne rzeki i jeziora, dostarczająca żywności zarówno z uprawianych pól, jak mięsa, mleka i wełny z hodowanych zwierząt. U Ibrahima ibn Jakuba czytamy ponadto, że u Słowian zachodnich – a więc i na ziemiach polskich – uprawiano pszenicę, żyto i jęczmień oraz że tamże „głód nie powstaje wskutek braku opadów i długotrwałej suszy, lecz jedynie z powodu częstych deszczów i długotrwałego nagromadzenia wody gruntowej.