Przyjmowanie zrzutów skoczków i zaopatrzenia było dużym przedsięwzięciem logistycznym, skomplikowanym tym bardziej, że odbywało się w warunkach konspiracji. Zajmowała się tym Komórka Zrzutów Oddziału V KG AK nosząca kolejno kryptonimy: Syrena, Import, MII-Grad i ponownie Syrena. Jej podstawowym zadaniem było – we współpracy z Oddziałem VI Sztabu Naczelnego Wodza i SOE – wyszukiwanie zrzutowisk i zapewnienie ich bezpiecznego działania.
Zasady organizacji placówki odbiorczej regulowały kolejne instrukcje. Ostatnia z nich, z marca 1944 r., najpełniej uwzględniająca nabyte doświadczenia, określała zasady:
Wyboru miejsca: w niewielkiej odległości od charakterystycznego punktu terenu dobrze widocznego dla załogi samolotu (np. zakole rzeki, zbieg rzek, jezioro); położone za zasłoną lasu lub w płytkim zagłębieniu terenu (chodziło o utrudnienie obserwacji z zewnątrz); płaska powierzchnia o wymiarach nie mniej niż 500×500 m, pozbawiona przeszkód (pnie, większe kamienie, parkany, rowy itp.).
Sygnalizacji świetlnej: układów świateł białych i czerwonych wskazujących kierunek wiatru i początek zrzutowiska. Początkowo była to strzała, później stosowano kilka zróżnicowanych układów, przy czym placówki czuwające każdorazowo informowano o obowiązującym danego dnia układzie – miało to na celu uniemożliwienie przejęcia zrzutu przez Niemców lub partyzantkę sowiecką.
Osłony: wystawienia ubezpieczeń (alarmowanie placówki i w razie konieczności obrona zrzutu) i tzw. wypatrywaczy (określenie miejsca lądowania skoczków i zasobników – w nocy trudno było znaleźć zasobniki i paczki).