Aleksander Tarnawski, „Upłaz”. Dlaczego skoczył i dlaczego jeszcze wszystko przed nim?
Juliusz Ćwieluch: Dlaczego zdecydował się pan na skok?
Aleksander Tarnawski: O który pan pyta?
A który był ważniejszy?
Chyba ten ostatni, bo chciałem sprawdzić siebie [w 2014 r. skoczył w tym samym miejscu, w którym zrzucono go w 1944 r. – red.]. Można dużo o sobie mówić, ale dopiero w praktyce widać, jak jest naprawdę. Zastanawiałem się, czy w wieku 93 lat jestem jeszcze zdolny do tego, żeby przełamać strach.
Pomocnik Historyczny
„Cichociemni”
(100107) z dnia 25.04.2016;
Postacie;
s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "„Z tyłu nie ma nic”"