Czym zasłużył sobie na sympatię – choć prawie nikt nie uważał go za wybitnego – i czym zamknął usta krytykom?
Patron la belle époque. Postrzegany jako dobroduszny starszy pan, a zarazem pełen godności najdostojniejszy europejski monarcha Franciszek Józef I był już za życia, a tym bardziej po śmierci, patronem la belle époque w wydaniu środkowoeuropejskim. „Żal mi tych wszystkich, którzy nie przeżyli za młodu ostatnich lat ufności do wspólnoty europejskiej – wspominał pisarz i dramaturg Stefan Zweig. – Ten tylko, kto przeżył ową epokę wiary w świat, zrozumie, że wszystko, co nastąpiło później, było już tylko regresją i mrokiem”.
Pomocnik Historyczny
„Franciszek Józef I”
(100115) z dnia 12.12.2016;
Epoka i postać;
s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "„Nasz cesarz najlepszy”"