Cesarz chiński. Podczas polowania w Bad Ischl Franciszek Józef, król saski Albert i arcyksiążę Toskany zapędzili się w góry i zabłądzili. Przypadkowo napotkany chłop przyjął ich na furę. Franciszek Józef, chcąc sprawić mu przyjemność, powiedział: „Wiecie, kogoście podwieźli? Ja jestem cesarz Austrii, a to król saski i arcyksiążę toskański!”. Chłop się roześmiał: „A ja jestem cesarz chiński!”.
Nagrodzić i awansować.
Pomocnik Historyczny
„Franciszek Józef I”
(100115) z dnia 12.12.2016;
Konteksty;
s. 138
Oryginalny tytuł tekstu: "Do śmiechu"