Pomocnik Historyczny

Buddyzm: spokój w obliczu cierpienia

Posąg Buddy wzniesiony w 1989 r. na terenie japońskiej świątyni buddyjskiej Daijokyo w Bodhgaji, czyli w miejscowości, w której Siddhartha Gautama uzyskał przebudzenie, siedząc pod drzewem figowca. Posąg Buddy wzniesiony w 1989 r. na terenie japońskiej świątyni buddyjskiej Daijokyo w Bodhgaji, czyli w miejscowości, w której Siddhartha Gautama uzyskał przebudzenie, siedząc pod drzewem figowca. Getty Images
Rodzimy, silnie zaznaczający swą obecność na subkontynencie w starożytności, buddyzm zniknął z niego praktycznie w średniowieczu. Dziś jest w Indiach mikroskopijną mniejszością, a indyjscy wyznawcy są mniejszością wśród buddystów świata.
Starożytna stupa i kolumna z czasów króla Aśoki, Waiśali, III w. p.n.e.Alamy Starożytna stupa i kolumna z czasów króla Aśoki, Waiśali, III w. p.n.e.

Buddyjskie doświadczenie. Buddyzm swój początek i kres ma w doświadczeniu. To doświadczenie uzyskane przez Siddharthę Gautamę po okresie wyczerpujących sześcioletnich poszukiwań, najprawdopodobniej w VI w. p.n.e., zapoczątkowało tę duchową tradycję. Buddyści stawiają sobie za cel jego powtórzenie. Znane jest pod kilkoma nazwami ujmującymi różne jego aspekty. Najpopularniejszą jest nirwana, czyli wygaśnięcie, co wiąże się z przeświadczeniem, że doświadczenie to usuwa ostatecznie wszelkie dolegliwości. Inną, równie popularną, jest bodhi, czyli przebudzenie, co sugeruje, że doświadczenie to przeprowadza ze stanu poznawczego snu, mroku, w stan przytomności i jasności. W związku z tym Siddhartha Gautama będzie określany mianem Buddhy (w utrwalonym spolszczeniu Buddy) – Przebudzonego. W swej naturze jest to doświadczenie poznawcze, które polegać ma na – jak to wyrażają buddyści – „widzeniu rzeczy, jakimi one faktycznie są”. Widząc rzeczy zgodnie z ich naturą, ten, który wygasił wszelkie negatywne impulsy swojego umysłu, ma spontanicznie działać w sposób adekwatny do owej natury. Osiąganą w ten sposób jedność widzenia i działania buddyści określają mianem pradźńa, czyli mądrość. Buddyzm zatem, jak wiele innych tradycji filozoficznych i religijnych Indii, uznać można za formę gnozy.

Tradycja ascezy. Porzucając w wieku 29 lat dom i życie rodzinne, Siddhartha wkroczył na ścieżkę duchowych poszukiwań, którą przed nim podążało już wielu indyjskich anachoretów. Rezygnowali oni nie tylko z dobrodziejstw życia w społeczeństwie, ale często także z praktykowania utrwalonych w kulturze indyjskiej form religijności, na straży których stali bramini, czyli kapłani uznający siebie za najwyższą, gdyż sakralnie najczystszą, grupę społeczną.

Pomocnik Historyczny „Dzieje Indii” (100121) z dnia 26.06.2017; Religia i sztuka; s. 45
Reklama