Obraz kraju. W drugiej dekadzie XXI w. Pakistan jest państwem uwikłanym w przewlekły konflikt z Indiami, zagrożonym bezpośrednim przejęciem steru władzy przez armię, poważnie dotkniętym działalnością grup terrorystycznych, borykającym się z religijną radykalizacją i oskarżanym o wykorzystywanie zbrojnych aktorów pozapaństwowych (afgańscy talibowie, kaśmirscy dżihadyści) w swojej regionalnej strategii. To szóste na świecie pod względem liczby ludności (ponad 200 mln mieszkańców), jedyne muzułmańskie państwo nuklearne, jest istotnym graczem w regionie, a także ważnym punktem odniesienia w polityce światowych mocarstw.
Pakistańczycy to w przeważającej mierze sunniccy muzułmanie (ok. 80 proc.), ale też szyici (ok. 15 proc., w tym Hazarowie, lud pochodzenia turko-mongolskiego, stanowiący w Pakistanie mniejszość wyznaniową i etniczną) oraz ahmadyci uznawani na mocy pakistańskiej konstytucji za niemuzułmanów. W Pakistanie żyje też niecałe 2 mln hindusów, niewiele ponad 2 mln chrześcijan oraz ok. 40 tys. sikhów. Kraj jest zamieszkiwany przez liczne grupy etniczne i językowe.
Armia kontra cywile. Dominująca rola gremiów militarno-wywiadowczych skłania badaczy do określania Pakistanu mianem państwa garnizonowego, gdzie mimo istnienia rządu cywilnego to generałowie wyznaczają kierunki polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Pakistan jest nadal mocno zhierarchizowany, co znacznie odbiega od egalitarnej wizji Muhammada Alego Dźinnaha. Elity z wielkich miast żyją niemal po europejsku, w odgrodzonych i strzeżonych przez armię tzw. cantonmentach (pozostałość po czasach kolonialnych). Znacząca większość społeczeństwa to jednak ludzie biedni lub żyjący poniżej granicy ubóstwa.