„W kraju mojego brata złoto jest pospolite jak pył”
Skąd brało się bogactwo starożytnego Egipu
Dar Nilu. Pustynny Egipt zawdzięczał dostatek wylewom Nilu, wzdłuż którego skupiało się całe życie poddanych faraonów. Dolina – na południu szeroka na 1–3 km, a w Środkowym Egipcie nawet na 20 km – powyżej dzisiejszego Kairu tworzyła żyzną Deltę, nawadnianą siedmioma ramionami Nilu (dziś dwoma). Wyżłobioną w pustynnym płaskowyżu dolinę i Deltę wypełniała gruba warstwa przyniesionego przez rzekę, bogatego w minerały mułu. Ponieważ opady deszczu na północy są małe, a na południu nie ma ich wcale, Nil stanowił główne źródło wody, był też najważniejszym szlakiem komunikacyjnym – rzeką transportowano ludzi, zwierzęta i wszelkie ciężkie lub masowe towary.
Od zarania dziejów podstawą gospodarki egipskiej było rolnictwo. Regularne wylewy Nilu nawadniały i użyźniały pola. Rozwój cywilizacji egipskiej do pewnego stopnia wymogła konieczność budowy sieci kanałów, tam, grobli i zbiorników retencyjnych, pozwalających w pełni wykorzystywać wylewy, gromadzić wodę i doprowadzać ją na pola. Rolnik nie był w stanie wykonać takiej pracy sam, więc od najwcześniejszego okresu chłopi musieli działać zespołowo, co doprowadziło do wytworzenia silnych więzi społecznych i struktur państwowych, na których czele stanął król.
Głównie uprawiano orkisz i jęczmień, z którego m.in. warzono piwo. Pszenica odgrywała mniejszą rolę. Cebula, czosnek, szczypiorek, sałata, fasola, soczewica, melony i zioła pochodziły z ogrodów. W sadach rosły figi, granaty, daktyle i winogrona, z których tłoczono wino. W zamożnych domach spożywano mięso, mleko i jaja. Ze zwierząt hodowlanych pozyskiwano też skóry, wełnę i rogi. Oprócz wołów i krów hodowano owce i kozy, drób (kaczki, gęsi, przepiórki, gołębie), niekiedy świnie. Osioł był głównym zwierzęciem jucznym, woły służyły także do transportu i ciągnięcia pługa.