Pomocnik Historyczny

Burzliwe stulecie Bałtów

Litwa, Łotwa, Estonia. Powstanie i historia państw bałtyckich

Akcja protestacyjna w 50. rocznicę zawarcia paktu RibbentropMołotow – fragment tzw. bałtyckiego łańcucha, o długości ok. 600 km, utworzonego przez ok. 2 mln Estończyków, Łotyszy i Litwinów 23 sierpnia 1989 r., jeszcze w czasach ZSRR. Akcja protestacyjna w 50. rocznicę zawarcia paktu RibbentropMołotow – fragment tzw. bałtyckiego łańcucha, o długości ok. 600 km, utworzonego przez ok. 2 mln Estończyków, Łotyszy i Litwinów 23 sierpnia 1989 r., jeszcze w czasach ZSRR. PAP
Wiek XX był zapewne najbardziej burzliwym w dziejach krajów bałtyckich. Mieszkańców Estonii, Łotwy i Litwy czekały rewolucje, wojny, okupacje, uzyskanie i utrata państwowości. Kończył się jednak szczęśliwie – ponownie odzyskaną niepodległością.

U progu Wielkiej Wojny. Na początku XX stulecia niepodległość Estonii, Łotwy i Litwy wydawała się czymś nierealnym. Spodziewano się, że rządy rosyjskie będą trwać jeszcze długo, podobnie jak dominacja niemieckiej szlachty na ziemiach łotewskich i estońskich. Bałtyccy Niemcy (stanowiący jedynie ok. 7 proc. ludności) zachowywali swą pozycję w zamian za lojalność wobec cara. Emancypacji nie dało się już jednak zatrzymać. Przed chłopskimi dziećmi otwierały się możliwości zdobycia wykształcenia i coraz bardziej prestiżowych zawodów – rodziła się klasa średnia, złożona z zamożniejszych rolników, drobnych przedsiębiorców i inteligentów. Postępowała industrializacja, a wraz z nią siła i rola robotników. Odrodzenie narodowe wchodziło w etap artykułowania postulatów politycznych, zaczęły powstawać pierwsze partie.

Pacyfikacja wsi w prowincjach bałtyckich przez carskie wojska, 1906 r.Getty ImagesPacyfikacja wsi w prowincjach bałtyckich przez carskie wojska, 1906 r.

Pierwszym wydarzeniem, które zatrzęsło krajami bałtyckimi, była rewolucja 1905 r. Wrzenie ogarnęło gubernie estońską i inflancką wkrótce po tzw. krwawej niedzieli (9 stycznia 1905 r.) w Petersburgu. Cztery dni później wojsko otworzyło ogień do demonstrantów w Rydze (zginęło 70–80 osób), a w październiku równie brutalnie spacyfikowano strajk w Rewlu (94 zabitych). Bunty wybuchały we wszystkich większych miastach. Zapowiedzi reform zawarte w manifeście Mikołaja II nie powstrzymały protestów. Rewolucja wywołała wybuch nienawiści klasowej, skierowanej przeciwko posiadaczom ziemskim. Na ziemiach łotewskich i estońskich spłonęło ponad pół tysiąca majątków. Jeszcze bardziej brutalny był odwet władz i właścicieli: spalono kilkaset wsi, ponad 1,5 tys. osób stracono, kolejne tysiące uwięziono i zesłano. Pogłębiła się wzajemna niechęć między Łotyszami i Estończykami a Niemcami. Rosło poparcie dla rewolucyjnej lewicy.

Nieco inaczej wyglądało to na Litwie.

Pomocnik Historyczny „Dzieje wokół Bałtyku” (100168) z dnia 01.06.2020; Wiek XX; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Burzliwe stulecie Bałtów"
Reklama