Nagroda Architektoniczna

Piątka na piątkę!

Finaliści Nagrody Architektonicznej POLITYKI za 2012

Małopolski Ogród Sztuki Małopolski Ogród Sztuki Krzysztof Imgarden
Przedstawiamy finalistów drugiej już edycji Nagrody Architektonicznej POLITYKI. Zapraszamy Czytelników do zapoznania się z wytypowanymi przez ekspertów obiektami i wybrania spośród nich własnego ulubieńca.
Dom KeretaBartek Warzecha/dzięki uprzejmości Fundacji Polskiej Sztuki Nowoczesnej/materiały prasowe Dom Kereta
Dom KeretaBartek Warzecha/dzięki uprzejmości Fundacji Polskiej Sztuki Nowoczesnej/materiały prasowe Dom Kereta
Park Biurowy PixelJuliusz Sokołowski/JEMS Architekci Park Biurowy Pixel
Siedziba Agencji Reklamowej YetiKrzysztof Zgoła/Architektura/Murator Siedziba Agencji Reklamowej Yeti
Przystań miejska w BydgoszczyMarcin Czechowicz/Architektura/Murator Przystań miejska w Bydgoszczy
Mirosław Gryń/Polityka

Przed rokiem zgłoszono do nagrody 117 obiektów, a najwięcej głosów otrzymały: Dom Handlowy Vitkac oraz 19 Dzielnica w Warszawie, kościółek w Tarnowie nad Wisłą, Zintegrowany Węzeł Przesiadkowy we Wrocławiu oraz Centrum Informacji i Biblioteka Akademicka w Katowicach. I właśnie tę ostatnią realizację za najlepszą uznali zarówno nasi czytelnicy w internetowym głosowaniu, jak i profesjonalne jury.

Problematyka architektury czy, szerzej, jakości naszej przestrzeni publicznej wydaje się zajmować Polaków coraz bardziej. W ostatnim roku wiele się działo. Warszawskie Centrum Architektury przedstawiło oryginalny projekt Roku Le Corbusiera oraz wartościowe publikacje o warszawskich modernistycznych dworcach kolejowych i o architekturze Saskiej Kępy. Krakowski Instytut Architektury przygotował efektowną wystawę „Za-mieszkanie 2012” w Muzeum Narodowym i wraz z Fundacją Nowej Kultury Bęc Zmiana wydał intrygującą książkę „Oczy skóry. Architektura i zmysły”. W ogóle na spragnionych indywidualnego dokształcania się czeka mnóstwo ciekawych wydawnictw, jak choćby „Uczyć się od Las Vegas” Roberta Venturiego, „Lukier i mięso” – niezwykle wciągające rozmowy o najnowszej polskiej architekturze Grzegorza Piątka i Jarosława Trybusia czy wysmakowany album o polskim modernizmie „Mniej znaczy więcej”.

Przybyło wystaw poświęconych problematyce miejskiej – od wspomnianej już ekspozycji krakowskiej, przez bardzo interesującą warszawską „Chwałę miasta”, podsumowującą projekt „Synchronicity” Fundacji Bęc Zmiana, po uroczą, kameralną prezentację „Przystanki polskie” Macieja Rawluka. A przecież w Międzynarodowym Centrum Kultury pokazywano jeszcze nowoczesną architekturę norweską, we wrocławskim Muzeum Architektury zaś specjalne wystawy poświęcono ostatnio najsłynniejszym polskim willom. Nawet TVP przez kilka miesięcy emitowała bodaj pierwszy w historii edukacyjny program poświęcony polskiej architekturze współczesnej i przestrzeni publicznej „Blaski i Wrzaski”. Poszczególne jego odcinki oglądało nawet 800 tys. osób. Niestety, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które projekt wspierało finansowo, dotację wstrzymało, uznając najwyraźniej, że przestrzeń publiczna i architektura to nie kultura.

Warto też wspomnieć, że po raz pierwszy na odrębną polską edycję zdecydował się organizator prestiżowego międzynarodowego konkursu architektonicznego „Wienerberger Brick Award”. Nagrodzone realizacje, w tym m.in. Małopolski Ogród Sztuki, reprezentować będą nasz kraj w finale światowym. Z kolei w stolicy powołano do życia Fundację im. Stefana Kuryłowicza, tragicznie zmarłego wybitnego polskiego architekta. Będzie ona wspierać i dofinansowywać najciekawsze projekty obiektów kultury oraz najciekawsze publikacje na temat związków architektury i kultury. Słowem, dzieje się coraz więcej, a POLITYKA ma satysfakcję z uczestniczenia w tym nurcie publicznego zainteresowania otaczającym nas architektonicznym pejzażem.

O nominacje do naszej nagrody poprosiliśmy, tak jak poprzednio, przedstawicieli środowiska architektonicznego (wykładowcy akademiccy, wybitni architekci, krytycy, przedstawiciele organizacji zawodowych), ale też tych, którym zależy na jakości naszej przestrzeni publicznej i którzy walczą o jej poprawę (stowarzyszenia, fundacje, organizacje pozarządowe). Propozycji otrzymaliśmy 67, zatem nie było aż takiego rozstrzelenia opinii jak przed rokiem.

W nominacjach znalazły się zrównoważone reprezentacje różnych typów budownictwa. Do pierwszej dwudziestki trafiły cztery obiekty związane z kulturą i edukacją: Małopolski Ogród Sztuk (Kraków), Centrum Geoedukacji (Kielce), Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego (Lusławice) oraz Centrum Sztuk Użytkowych ASP (Wrocław). Mamy także trzy obiekty sportowe (hala sportowa w Pankach, Centrum Sportowe Fala Park w Wolsztynie i przystań wodna w Bydgoszczy) oraz trzy budynki biurowe (Pixel w Poznaniu, Yeti w Kryspinowie, Infinite Dreams w Gliwicach). Ciekawa jest rosnąca reprezentacja obiektów modernizowanych i rewitalizowanych. Tym razem zauważono: Dworzec Główny we Wrocławiu, Dworzec PKP Stadion w Warszawie oraz Dom Towarowy Okrąglak w Poznaniu.

W czołówce są ponadto dwa pasażerskie terminale lotnicze (Wrocław i Lublin), jedna siedziba władz (Ratusz w Siechnicach) i jeden dom jednorodzinny, a właściwie jednoosobowy (Warszawa). Martwi brak budownictwa wielorodzinnego. Raduje natomiast rosnąca reprezentacja działań artystycznych i edukacyjnych dotyczących przestrzeni publicznej.

W tym roku nominujący dostrzegli i docenili „Tęczę” Julity Wójcik w Warszawie (przypomnę – laureatkę Paszportu POLITYKI za rok ubiegły, otrzymanego właśnie za tę realizację), akcję Stowarzyszenia Od-blokuj „M4 Rakowiec” oraz wspomnianą już krakowską wystawę „Za-mieszkanie”. A warto dodać, że zgłoszono jeszcze (choć uzyskały za mało głosów, by trafić do czołowej dwudziestki) takie przedsięwzięcia, jak ustawienie pomnika-huśtawki Gombrowicza (Kraków), organizację Roku Le Corbusiera w Polsce czy osiągnięcia Galerii Urban Forms, inicjującej wielkie artystyczne murale w Łodzi.

Wśród 20 najlepszych cztery realizacje lub działania miały miejsce w stolicy, trzy – we Wrocławiu, po dwie – w Krakowie i Poznaniu. Cieszy wyjątkowo silna reprezentacja obiektów z mniejszych miejscowości: Lusławic, Kryspinowa, Panek czy Wolsztyna. Nareszcie coś dobrego dzieje się także w architekturze poza wielkimi aglomeracjami.

 

Kandydaci na laureatów

Dom Kereta
Projektant: Jakub Szczęsny, Warszawa. Inwestor: Fundacja Polskiej Sztuki Nowoczesnej

Zwany też najwęższym domem świata, bo znajduje się w szczelinie o szerokości zaledwie 152 cm między dwoma budynkami przy skrzyżowaniu ulic Chłodnej i Żelaznej w stolicy. Szerokość samego domu w najwęższym miejscu wynosi 92 cm. Jest to właściwie instalacja artystyczna; rodzaj twórczej pracowni-samotni, której patronuje słynny izraelski pisarz, a która służy młodym twórcom z całego świata. Ma działać przez cztery lata, później powinna zostać rozebrana. Elewacja Domu Kereta jest z poliwęglanu, dach – szklany. Ma dwie kondygnacje – na jednej mieści się łazienka i kuchnia, na drugiej – biurko, łóżko i regał na książki. Choć doprowadzone są wszystkie media, dom nie ma swojego adresu i nie można w nim nikogo zameldować. Jest przykładem nieograniczonej konwencjami architektonicznej wyobraźni, ciekawym głosem w dyskusji o współczesnym mieszkalnictwie. A także doskonałą promocją Polski; o Domu Kereta pisały praktycznie wszystkie najpoważniejsze światowe gazety, pokazywano go w licznych telewizjach całego świata.

Małopolski Ogród Sztuki
Projektant: Ingarden&Ewý Architekci, Kraków. Inwestor: Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Wielofunkcyjny budynek, z przeznaczeniem na działalność teatralną oraz wychowawczą i terapię poprzez sztukę. Mieści też artystyczną mediatekę. Pięciokondygnacyjny obiekt doskonale łączy w sobie elementy zabytkowe i nowoczesne oraz idealnie wpisuje się w sąsiednią zabudowę kamienic z XIX i początków XX w. Nawiązuje do nich zadaszeniem odpowiadającym linii sąsiadujących dachów, skalą, stosowanymi podziałami. To obiekt bardzo nowoczesny i oryginalny, ale równocześnie nieagresywny i harmonizujący z otoczeniem. Efektowna szklana fasada sprawia, że wnętrze doskonale otwiera się na otoczenie. Powszechny zachwyt budzi forma budynku, proporcje, wyczucie przestrzeni czy wreszcie oryginalna elewacja wykorzystująca nietypowe elementy ceramiczne. Budynek był już kilkukrotnie nagradzany, m.in. tytułem „Building of the Year 2012” przyznanym przez największy internetowy serwis architektoniczny ArchDaily.

Park Biurowy Pixel 
Projekt: JEMS Architekci, Poznań. Inwestor: Pixel1 Sp. z o.o.

W zeszłym roku warszawska pracownia JEMS znalazła się wśród laureatów naszej nagrody dzięki projektowi stołecznej 19 Dzielnicy. Tym razem jako jedyna powtórzyła sukces za sprawą zespołu pięciu biurowców w Poznaniu. Wprawdzie powstał dopiero pierwszy z nich, ale pozwala on już doskonale wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała całość tego biurowego miasteczka. W Pixelu uwagę przyciągają przede wszystkim dwa walory. Po pierwsze, niezwykle oryginalna bryła przypominająca powiększone do gigantycznych rozmiarów cyfrowe piksele lub przemyślnie ustawiony stos pudełek. Co ciekawe, ową niezwykłą formę zastosowano jedynie od strony wewnętrznego dziedzińca, od ulicy budynek prezentuje się bardziej klasycznie. To odwrócenie typowych w Polsce nawyków – demonstracyjnego wywlekania na widok tego, co uznajemy za najlepsze. Po drugie, jest to inwestycja przyjazna przyrodzie i ludziom. Zaplanowano pokrycie dachów trawą (absorbowanie deszczówki), zastosowano energooszczędne systemy i urządzenia, wykorzystano przy budowie materiały naturalne i pochodzące z recyklingu. Konstrukcja budynku sprawia, że do wnętrza dociera bardzo dużo światła naturalnego. Po terenie Parku Biurowego nie wolno jeździć samochodami, są natomiast dostępne liczne ścieżki rowerowe. Z czasem znajdą się tam także ogólnodostępne usługi dla mieszkańców dzielnicy, jak siłownia, poczta, przychodnia zdrowia.

Przystań miejska
Projekt: APA Rokiccy, Bydgoszcz. Inwestor: miasto Bydgoszcz.

Od wielu lat władze Bydgoszczy przywracają życie znajdującej się w centrum miasta Wyspie Młyńskiej. Jej teren uporządkowano, rozbudowano funkcje rekreacyjne. Budowa mariny to kolejny, ważny element tej rewitalizacji. Zadanie było trudne, bo działka sąsiaduje z zabytkowym Młynem Rothera. Oczekiwano więc, by nie zdominowała krajobrazu, ale równocześnie była ciekawym, wyrazistym elementem wyspy. I to się udało. Przyjaźnie zwrócony ku rzece budynek idealnie wkomponował się w pejzaż i wchodzi w ciekawą relację ze znajdującą się po drugiej stronie rzeki późnomodernistyczną bryłą Opery Novej. A równocześnie jest to po prostu bardzo dobra architektura: niczego nienaśladująca, delikatnie narracyjna (elewacja kształtem przypomina załamującą się falę lub wodną kaskadę, a może nawet odwróconą łódź), nowoczesna, przemyślana w szczegółach.

Siedziba Agencji Reklamowej Yeti
Projekt: JRK72 (do 2012 r.: group_a architects), Kryspinów k. Krakowa. Inwestor: Aneta Nytko-Święcicka i Marcin Święcicki

W obiektach łączących funkcje biurowe z magazynowymi i produkcyjnymi zazwyczaj wyraźnie podkreśla się ich odrębność odmienną architekturą. W tym przypadku projektant wybrał koncepcję przeciwną – wszystko połączył w jednolitej bryle. Odrzucił też typowe dla tego typu obiektów kanciaste kształty na rzecz formy obłej, zbudowanej z łagodnych krzywizn. W efekcie powstał obiekt minimalistyczny, a jego introwertyczność podkreślona jest dodatkowo przez brak tradycyjnych okien; elewacja stworzona z poliwęglanowych płyt jest sama w sobie jednym wielkim matowym oknem. To zresztą wyrafinowane nawiązanie do działalności firmy produkującej wyroby z takich właśnie tworzyw sztucznych. Zaskakuje też relacja budynku do otoczenia. W dzień wtapia się on łagodnie w pejzaż i choć nieco przypomina wówczas bunkier, zdaje się nie narzucać w pejzażu. Wieczorem zaś, cały rozświetlony niczym wielki lampion, wyraźnie sygnalizuje swoją obecność w terenie. Nieprzystępny z zewnątrz, w środku okazuje się zaskakująco przyjazny dla pracowników, a wewnętrzne patio świetnie organizuje życie firmy.

Piotr Sarzyński

Laureata Grand Prix 2012 wybierze jury w składzie:

Grzegorz Buczek – wiceprezes Towarzystwa Urbanistów Polskich; Feliks Falk – reżyser, scenarzysta, absolwent ASP w Warszawie; Marcin Mostafa – scenograf, architekt, przewodniczący warszawskiego oddziału SARP; Sebastian Karpiel-Bułecka – muzyk, z wykształcenia architekt; Marek Kościkiewicz – muzyk, producent, absolwent warszawskiej ASP; Ewa P. Porębska – redaktor naczelna miesięcznika „Architektura-Murator”; Bogna Świątkowska – prezes Fundacji Nowej Kultury Bęc Zmiana; Andrzej Walczak – architekt, współwłaściciel Grupy Atlas, sponsora nagrody oraz przedstawiciele redakcji POLITYKI: Jerzy Baczyński, Jacek Poprzeczko i Piotr Sarzyński.

 

 

Do Nagrody Architektonicznej POLITYKI za rok 2012 nominowali:

Agnieszka Bulanda, magazyn „ARCH”; Małgorzata Pilinkiewicz i Tomasz Studniarek, Archistudio Studniarek+Pilinkiewicz; Małgorzata Tomczak, „Architektura&Biznes”; Ewa P. Porębska, „Architektura-Murator”; Grzegorz Stiasny, Are. Stiasny&Wacławek; Bartosz Paturej, autor audycji ArchitekTOUR w Radiofonia.fm; Dorota Leśniak-Rychlak, „Autoportret. Pismo o dobrej Przestrzeni”; Stanisław Nestrypke, Autorska Pracownia Architektury „Archines”; Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak, Biuro Projektów Lewicki Łatak; Agnieszka Rumińska, portal BRYLA.pl; Ewa Łączyńska-Widz, BWA Galeria Miejska w Tarnowie; Igor Gałązkiewicz, Centrum Architektury i Wzornictwa w Łodzi; Kaja Pawełek, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski; Iwona Wilczek i Mariusz Tenczyński, DB-2 Architekci; Piotr Fokczyński, Dolnośląska Okręgowa Izba Architektów; Agnieszka Rasmus-Zgorzelska i Aleksandra Stępnikowska, Fundacja Centrum Architektury; Grzegorz Piątek, Fundacja Centrum Architektury; Agata Wiśniewska, Fundacja Instytut Architektury; Katarzyna Baranowska, Fundacja Twórców Architektury; Michał Bieżyński, Fundacja Urban Forms; Michał Wybieralski, „Gazeta Wyborcza”, Poznań; Nicolas Grospierre; Marcin Wojciechowski, Grupa M20.waw.pl; Piotr Kozanecki, Grupa Onet.pl; Krzysztof Ingarden, Ingarden&Ewý Architekci; Joanna Erbel, „Krytyka Polityczna”; Anna Pawlicka-Zabojszcz, Kujawsko-Pomorska Okręgowa Izby Architektów w Bydgoszczy; prof. dr hab. arch. Ewa Kuryłowicz, Kuryłowicz&Associates Sp. z o.o.; Robert Konieczny, KWK PROMES; Maria Balawejder-Kantor, Lubelska Okręgowa Rada Izby Architektów RP; Zbigniew Maćków, Maćków. Pracownia projektowa; Urszula Gołota, Muzeum Architektury we Wrocławiu; Bartosz Haduch, NArchitekTURA; Ewa Rudnicka; Mariusz Ścisło, prezes SARP; Anna Gregorczyk, SARP Oddział Poznań; Maciej Hawrylak, SARP Oddział Wrocław; Przemysław Gawor, SARP Oddział Kraków; Maciej Żelasko, SARP Oddział Częstochowa; Tomasz Laskiewicz, serwis Miasto w Ruchu; Marta Wójcicka, Stowarzyszenie Artanimacje; Mikołaj Pieńkos, Stowarzyszenie Forum Rozwoju Warszawy; Marlena Happach, Stowarzyszenie Odblokuj; Kacper Kępiński, Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto; Michał Buszek, Śląska Okręgowa Izba Architektów.

Polityka 20.2013 (2907) z dnia 14.05.2013; Kultura; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Piątka na piątkę!"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Grzywienka, wystąpionko, nakazik. PIP ma w Polsce pod górkę

Rozmowa ze Zbigniewem Sagańskim, inspektorem PIP, o wielkiej fikcji, czyli jak się egzekwuje w Polsce prawo pracy.

Juliusz Ćwieluch
21.07.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną