Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Szach królowi

Największa porażka Jana III

Jakub Sobieski. Na nim opierały się nadzieje Jana III na zmianę ustroju Rzeczypospolitej Jakub Sobieski. Na nim opierały się nadzieje Jana III na zmianę ustroju Rzeczypospolitej Wikipedia
Niezwykłe osiągnięcie ustrojowe, jakim była demokracja szlachecka, za Jana III Sobieskiego wpadło w pułapkę. By rozerwać gorset złotej wolności, ukochanej zarówno przez szlachtę, magnatów, jak i przez państwa ościenne, trzeba by użyć siły. Co monarcha w tej sprawie uczynił?
Jan Sobieski z synem Jakubem na portrecie pędzla Jana TriciusaWikipedia Jan Sobieski z synem Jakubem na portrecie pędzla Jana Triciusa

15 czerwca 1696 r. król Jan III Sobieski wybrał się w Wilanowie na przejażdżkę. Wrócił z wysoką gorączką: od dawna jego zdrowie poważnie szwankowało. Marysieńka nie odstępowała go przez dwie doby, ale monarcha odmawiał napisania testamentu.

Rankiem 17 czerwca wyniesiono monarchę do ogrodu. Zjadł obfity obiad i zaczął w łożu konferować z ambasadorem Francji Melchiorem de Polignac i biskupem kijowskim Andrzejem Chryzostomem Załuskim. Nagle król utracił przytomność i zsunął się na podłogę; piana wystąpiła mu na usta. Królowa wpadła w panikę. Króla ocucił opłatek namoczony w winie i podany przez dominikanina i spowiednika Ambrożego Skopowskiego. Nie na długo. Zmarł tego samego dnia.

Dla wielu historyków zgon Sobieskiego jest cezurą końca epoki Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Jednakże proces kryzysu, czy nawet upadania Polski szlacheckiej zaczął się wcześniej. Wiązano go z 1646 r. i ze śmiercią wielkiego hetmana Stanisława Koniecpolskiego i jego nazwiskiem symbolizującym finis Poloniae. Jakoż w dwa lata później wybuchła fatalna wojna domowa z Kozakami Bohdana Chmielnickiego, a potem zalał Rzeczpospolitą potop szwedzki.

W 1696 r. sytuacja w Rzeczypospolitej była tak zła, że w drugiej połowie marca król Jan III, królowa Maria Kazimiera, Melchior de Polignac oraz koniuszy koronny i przyjaciel króla Marek Matczyński przez trzy godziny zastanawiali się nad wysłaniem skarbu króla do Francji (a sknerą chory Jan III był nieprzeciętnym). Marysieńka chciała skarby Sobieskiego uchronić przed synem, królewiczem Jakubem. W rodzinie królewskiej bowiem działo się podobnie jak w całej Rzeczypospolitej, przenikniętej sporami. Zanikała coraz widoczniej władza centralna, degenerował się instynkt państwowy magnatów i szlachty. Przez ostatnich 17 lat panowania Jana III tylko trzy sejmy dobiegły pomyślnie do końca; resztę zerwano.

Polityka 28.2006 (2562) z dnia 15.07.2006; Historia; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Szach królowi"
Reklama