Sztuka umierania
Kresy. Ars moriendi, Anna Smółka, Agnieszka Rybak, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2020, s. 668
Rzecz o umieraniu polskich Kresów, które rozpoczęło się wraz z zaborami. I nadal trwało, nie tylko z powodu faktów i zdarzeń politycznych, również z powodu wyłaniania się na wschodnich obszarach Pierwszej Rzeczpospolitej nowoczesnych narodów, często budujących swoją tożsamość poprzez konflikt z polskością. Wyjątkowo dobitnie i dramatycznie o losie Kresów decydowała więc wielka historia, najpierw polityka Moskwy i Wiednia, potem geopolityka i wreszcie historia współczesna, ta po 1945 i po 1989 r., aż do dzisiaj.
Ta książka jest podróżą po polskich Kresach, po rozrzuconych miejscach i po rozrzuconych ludziach, przez bez mała dwieście lat. Autorki śledzą biografie szlachty kresowej, rodzina po rodzinie. To są wspaniałe opowieści, nasycone szczegółami, anegdotami, barwnymi charakterystykami, a wszystko to osadzone w szerszym kontekście dziejącej się historii.
Bardzo nowoczesna książka w tym sensie, że łączy warsztat historiograficzny ze sztuką dziennikarską. Autorki nie tylko piszą swoją książkę, także opowiadają nam, jak właśnie piszą, są obecne w swoich opowieściach. Zachęcam do przeczytania słów podziękowania zamieszczonych na końcu. One pokazują ogrom włożonej pracy i chwalebną nieustępliwość.
WIESŁAW WŁADYKA
***
Bez symetryzmu
Bez strachu. Dziennik współczesny, Józef Hen, Wydawnictwo MG Warszawa 2020, s. 350
Od ponad półwiecza jako juror POLITYKI ślęczę nad pamiętnikami, wspomnieniami, diariuszami itp. Są wśród nich dzienniki pisarzy – pewna część „z odzysku”, mam na myśli te, które były pisane z zastrzeżeniem, że mają być wydane kilka dekad po śmierci autora/autorki.