Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

POLSKA W ŻAŁOBIE

Trumna z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kaplicy Pałacu Prezydenckiego Trumna z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kaplicy Pałacu Prezydenckiego Kancelaria Prezydenta RP
W niedzielę po południu trumna z ciałem prezydenta wróciła do Polski i została w uroczystym kondukcie przewieziona do Pałacu Prezydenckiego. Tragicznie Zmarłego witały na ulicach miasta setki tysięcy warszawiaków. Uroczystości pogrzebowe mają odbyć się w sobotę, na Placu Piłsudskiego.
Kondukt z trumną prezydenta na ulicach WarszawyBartosz Bobkowski/Agencja Gazeta Kondukt z trumną prezydenta na ulicach Warszawy

Dokładną datę i miejsce pogrzebu pary prezydenckiej ustali Kancelaria Prezydenta w porozumieniu z rodziną Zmarłego. Jak poinformował w TVN 24 marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, uroczystości odbędą się w sobotę, na Placu Piłsudskiego. Prawdopodobnie weźmie w nich udział prezydent Rosji Dymitrij Miedwiediew. Miejsce spoczynku nie zostało jeszcze wybrane.

W Moskwie trwa identyfikacja ofiar, w której biorą udział polscy eksperci. Dotychczas udało się zidentyfikować ciała zaledwie kilkunastu osób, przede wszystkim Marii Kaczyńskiej, a także rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanny Agackiej-Indeckiej, dyrektora protokołu dyplomatycznego w MSZ Mariusza Kazany oraz senator Platformy Obywatelskiej Janiny Fetlińskiej.

W przypadku 10 ciał możliwe będzie ich rozpoznanie dzięki znakom szczególnym. W pozostałych przypadkach konieczne będzie przeprowadzenie specjalistycznych badań, w tym DNA. Ciała ofiar mają wrócić do kraju w najbliższych dniach, w dwóch transportach. W Moskwie trwa analiza zapisów czarnych skrzynek Tu-154. Eksperci wykluczyli, że powodem katastrofy mogła byc usterka techniczna samolotu.

Do stolicy Rosji pojechali przedstawiciele rządu - minister zdrowia Ewa Kopacz i szef kancelarii premiera Tomasz Arabski. Mają pomóc rodzinom w załatwianiu wszelkich formalności.

Jak zapowiedział pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski, niebawem wyłonieni mają być prezes NBP oraz rzecznik praw obywatelskich. Marszałek Sejmu już podjął pierwsze decyzje personalne - nowym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego zostanie emerytowany generał, były wiceszef MON Stanisław Koziej. Pierwszą decyzją personalną Komorowskiego było mianowanie szefem Kancelarii Prezydenta Jacka Michałowskiego, dyrektora programowego Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności, związanego niegdyś z Unią Demokratyczną i Unią Wolności.

Reklama