Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Końcówki kolekcji

DEBATA: Rząd kontra dopalacze

To zdaje się był ostatni klient tego sklepiku z dopalaczami. To zdaje się był ostatni klient tego sklepiku z dopalaczami. Radosław Jóźwiak / Agencja Gazeta
W sobotę policja i sanepid zamknęły i zaplombowały około tysiąca punktów sprzedaży tzw. dopalaczy. W niedzielę premier Donald Tusk przyznał, że była to zaplanowana, zmasowana akcja. Rząd rozpoczął wojnę. Czy ją wygra?
Polityka.pl

Podczas weekendu pracownicy lokalnych biur inspekcji sanitarnej (sanepid) w asyście policjantów kontrolowali, zamykali i plombowali w całej Polsce sklepy z tzw. dopalaczami. W sumie odwiedzono 1000 punktów ich sprzedaży. - Rozpoczęliśmy kolejny etap akcji likwidacji rynku dopalaczy w Polsce. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich sklepów z dopalaczami. Mamy jednak do czynienia z przeciwnikiem bezwzględnym i jednocześnie wyrafinowanym - powiedział Tusk. W trakcie kontroli w sześciu punktach sprzedaży znaleziono również twarde narkotyki, co zdaniem premiera jasno wskazuje, na przenikanie się rynku produkcji dopalaczy ze światem zorganizowanej przestępczości.

Czy rząd dobrze zrobił, podejmując tak zdecydowane kroki w wojnie z dopalaczami? Czy ich sprzedaży należy zakazać? A może wystarczy zalegalizować niektóre miękkie narkotyki, np. marihuanę? Czekamy na Państwa głosy w naszej DEBACIE na forum >>

Dopalacze to substancje psychoaktywne i odurzające o działaniu bardzo zbliżonym do narkotyków. Ich producenci mogli je sprzedawać w sposób legalny, stosując umiejętnie sztuczki prawne. Po pierwsze – wszystkie dopalacze oficjalnie były produktem nieprzeznaczonym do spożycia (nawet przeciwnie – na opakowaniach wypisywano ostrzeżenia, aby w żaden sposób ich sobie nie aplikować). Oficjalnie były więc sprzedawane jako „produkty do kolekcjonowania”, „kolorowe torebki”, „nawozy do roślin” itp.

Po drugie – producenci dopalaczy zatrudniali bardzo zdolnych chemików. Gdy tylko któraś z substancji wchodzących w skład danego dopalacza została wpisana na listę środków, którymi obrót jest zabroniony (podobnie jak chociażby heroiną, amfetaminą itp.

Reklama