Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

MON nie ugasiło GROM-u

Kluczowi dowódcy odchodzą z GROM

Pożegnanie żołnierzy GROM wyjeżdżających do Afganistanu Pożegnanie żołnierzy GROM wyjeżdżających do Afganistanu Wojciech Barczyński / Forum
Aż 13 żołnierzy elitarnej jednostki GROM pożegna się jutro ze służbą. Większość z nich pełniła funkcje kierownicze. Odchodzący krytykują MON za doprowadzenie do chaosu w specjednostce.

Z jednostki odchodzi kilku kluczowych dla jej funkcjonowania żołnierzy, m.in.: szef sztabu, szef szkolenia, główny księgowy, pełniący obowiązki szefa logistyki, szef łączności, dowódca zespołu bojowego, doświadczeni instruktorzy pionu szkolenia. – Tych ludzi przyjmował do pracy jeszcze twórca jednostki generał Sławomir Petelicki. Zęby zjedli na swojej robocie. Niech opinia publiczna nie pozwoli aby minister Klich wmówił wszystkim, że to żaden problem i naturalna rotacja wymuszona przez wiek – mówi jeden z odchodzących żołnierzy.

Minister Obrony Narodowej krytykowany jest przez odchodzących za doprowadzenie jednostki do stanu zapaści. – Jedyne, co go interesowało w wojskach specjalnych, to przeniesienie dowództwa do swojego okręgu wyborczego w Krakowie. Sytuacja nabrzmiewała, a on nie potrafił temu zaradzić. Nietrafione decyzje kadrowe, brak wizji jednostki. Podobno mamy być ważnym ogniwem w systemie zabezpieczenia Euro 2012. Gdzie są jakieś akty prawne w tej kwestii, gdzie jest jakaś koncepcja? To jeden wielki bałagan, którego nie możemy firmować swoimi nazwiskami – dodaje odchodzący oficer.

Przełożeni: to normalne

Dowództwo Wojsk Specjalnych (DWS), któremu podlega GROM, zaznacza, że nie można mówić o fali odejść z jednostki. – Z wojska tradycyjnie odchodzi się w styczniu, co związane jest z korzystniejszym rozliczeniem odprawy. Stąd kumulacja wniosków w tym miesiącu. W styczniu zeszłego roku z jednostki odeszło 11 żołnierzy i nikt nie robił z tego wielkiego wydarzenia – mówi płk Ryszard Jankowski, rzecznik prasowy DWS.

Tegoroczne odejścia różnią się jednak od poprzednich. Tym razem odchodzą ludzie, którzy zajmowali kluczowe stanowiska dla funkcjonowania GROM-u.

Reklama