Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Majówka po polsku

Pierwszy majowy weekend – co dzień, to święto, a nawet dwa. Co będziemy robić przez ten czas, co już wybraliśmy, a co mamy do wyboru?

Uroczyście

Zdecydowanej większości Polaków weekend majowy, a zwłaszcza 1 maja, upłynie pod znakiem beatyfikacji Jana Pawła II. Uroczystości z Rzymu będzie transmitowała TVP, a kto chce poczuć ducha wspólnotowego, wybierze się na place, rynki i do kościołów, gdzie właściwie we wszystkich większych miastach będą rozstawione telebimy. Warszawskie centralne uroczystości zaczną się już dzień wcześniej na placu Piłsudskiego modlitewnym czuwaniem. Ci, którzy jak co roku w majówkę liczyli na pustki w stolicy, będą rozczarowani.

W pochodzie

Jeśli ktoś jest bardzo przywiązany do tradycji 1-majowego pochodu, musi jechać do Konina. W Warszawie pierwszy raz od przemian ustrojowych pochodu nie będzie. OPZZ długo zastanawiał się, co zrobić w związku z beatyfikacją, i wybrano wiec przed siedzibą związków, z przemówieniami przewodniczącego OPZZ i liderów lewicowych partii. Konin się wyłamał. – Wszyscy chcą mieć papieża świętego, a o ludziach pracy się zapomina. W naszym rejonie zamykane są poczty, ludzie tracą pracę. Są problemy, o których trzeba mówić – twierdzi Mieczysław Miłkowski, przewodniczący konińskiego OPZZ.

Inaczej myślą w Radomiu. – Zdecydowana większość była za tym, by odstąpić od organizacji tradycyjnego pochodu. Chcemy, aby w tym dniu Polacy mieli możliwość oglądania uroczystości z Rzymu – wyjaśnia Bohdan Karaś, radny, jeden z liderów radomskiej SLD.

Propaństwowo

Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił wszystkich na „Majówkę z Polską”. Ma być biało-czerwono i radośnie. Już po raz ósmy 2 maja obchodzimy Dzień Flagi. Przypada w rocznicę zdobycia Berlina w 1945 r. Według obowiązującej normy nasza flaga to prostokąt o proporcjach boków 5:8, podzielony na dwa poziome pasy – biały górny i czerwony u dołu.

Polityka 18.2011 (2805) z dnia 29.04.2011; Flesz. Kraj; s. 6
Reklama