Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Krzyż wyprowadzić

Co to znaczy „świeckie państwo”?

Postulatami Janusza Palikota są m. in. wyprowadzenie katechezy ze szkół oraz likwidacja Funduszu Kościelnego. Postulatami Janusza Palikota są m. in. wyprowadzenie katechezy ze szkół oraz likwidacja Funduszu Kościelnego. Fred de Noyelle / Corbis
Janusz Palikot chce usunięcia krzyża z Sejmu. To błąd. Ruch Palikota nie powinien zaczynać od wojny o symbole, bo ją przegra i zmarnuje zdrową część swego przekazu.
Janusz Palikot żąda wyprowadzenia krzyża z sali sejmowej. Stąpa przy tym po bardzo kruchym lodzie.Darek Redos/Reporter Janusz Palikot żąda wyprowadzenia krzyża z sali sejmowej. Stąpa przy tym po bardzo kruchym lodzie.

Nad Kościołem w Polsce krąży widmo Palikota. Propisowska część Kościoła poszła w kampanii na wojnę z obozem Tuska. To on został obsadzony w roli wroga katolickiego państwa narodu polskiego. A tu zaskoczenie. Podwójne. Bo mimo zmasowanych ataków prawicy Tusk wygrał drugą kadencję, a do Sejmu weszła Palikotowa „zbieranina” z hasłem państwa świeckiego na sztandarach. Prawdziwe wyzwanie dla kościelno-państwowego status quo ma twarz Palikota, a nie Tuska.

To katastrofa dla środowiska kościelno-prawicowego. Stąd nerwowość i bezradność reakcji. Słychać ją w słowach bp. Kazimierza Ryczana na jubileuszu 15-lecia biura Radia Maryja przy parafii św. Józefa w Kielcach: „Kto by pomyślał, że Ruch Palikota oparty na negatywnych hasłach zdobędzie tylu zwolenników i że radio polskie i telewizja polska zrobią mu darmową reklamę. Bardzo mi wstyd”. W radiomaryjnym „Naszym Dzienniku” ks. Paweł Siedlanowski zrzuca odpowiedzialność za niespodziankę z Palikotem na liberalny przekaz medialny, ukazujący rzekomo Boga jako wroga wolności, a Kościół jako mroczny relikt średniowiecza, stojący w opozycji do świata.

Winne zatem są media i negatywne hasła. Wszystko, tylko nie przekaz kościelny. W tymże „Naszym Dzienniku” z palikotyzmem mierzy się inny duchowny, ks. dr Marek Drzewiecki. Z jednej strony przyznaje, że ok. 20 proc. wyborców poparło RP i SLD. Z drugiej pociesza, że to jednak zdecydowana mniejszość. Ale zaraz też dodaje, że ta mniejszość jest groźna, „gdyż w agresywny sposób promuje prymitywną wizję człowieka i pustkę aksjologiczną”.

Polityka 43.2011 (2830) z dnia 19.10.2011; Polityka; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Krzyż wyprowadzić"
Reklama