Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Psu na budę

Pies czyli kot

Wiek emerytalny rolników nie zacznie się wydłużać od 2013 r., tylko od 2018 r.

Do tego czasu rolnik, tak jak dziś, po odprowadzeniu składek na KRUS przez 120 kwartałów, czyli 30 lat, może przejść na pełną emeryturę, i to płaconą z budżetu państwa. Budżet będzie także płacił za urlopy wychowawcze kobiet ubezpieczonych w KRUS. Mam wrażenie, że Waldemar Pawlak i jego PSL po prostu wykołowali PO i nas wszystkich przy okazji. Słusznie więc wicepremier w czasie debaty nie zasiadł w ławach rządowych, czyli w tramwaju, ale zasiadł wśród swoich posłów, czyli na traktorze. W ten prosty sposób minister gospodarki faktycznie został szefem związku zawodowego rolników ubezpieczonych w KRUS. I luz blues.

Takie są projekty reformy emerytalnej podpisanej przez rząd. Wiadomo też, że każdy z nas, kto przejdzie na wcześniejszą, cząstkową emeryturę, w praktyce tak pomniejszy zgromadzony przez siebie kapitał, że będzie tę cząstkową dostawał do końca życia. Chyba że wcześniej pójdzie na zasiłek dla bezrobotnych. Otrzyma go z Funduszu Pracy, a więc jego składki w ZUS pozostaną nietknięte. Przypuszczam, że żaden Polak nie będzie taki ciemny jak nasz rząd i w porę załatwi sobie korzystne bezrobocie. Rolnicy na takie bezrobocie iść nie muszą. Nawet ci cząstkowi, gdy dojdą do 67 lat, otrzymają pełną emeryturę. Minister Rostowski przyznał, że zgodził się na to z ciężkim sercem. Ale jak to się ma do gwarantowanej konstytucją demokracji i do państwa prawa, już nie powiedział.

Adam Hofman oburzony poparciem PSL dla reformy emerytalnej przepowiedział ludowcom smażenie się w politycznym piekle. Na razie wygląda jednak na to, że PSL wyrąbał sobie przedsionek do politycznego nieba. Przeciwko reformie z mównicy sejmowej darła się też jak opętana Beata Kempa przebrana w biało-czerwony fartuch: Trzeba nie mieć Boga w sercu, żeby urządzić milionom Polek i Polaków obozy pracy.

Polityka 14.2012 (2853) z dnia 04.04.2012; Felietony; s. 131
Oryginalny tytuł tekstu: "Psu na budę"
Reklama