Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Małżeństwo narodowe

Wzorowe narodowe małżeństwo

Anna i Przemysław Holocherowie. Anna i Przemysław Holocherowie. Leszek Zych / Polityka
Złamaliśmy systemowi kark, ale ten system jeszcze oddycha. Musimy go dobić i zakopać – wołał Przemysław Holocher, lider ONR, podczas Marszu Niepodległości. Tuż za nim stała jego żona Anna, która wspiera go w walce o Wielką Polskę. Wzorowe narodowe małżeństwo.
Marsz Patriotów we Wrocławiu.Bartlomiej Kudowicz/Forum Marsz Patriotów we Wrocławiu.

On – stateczny obywatel, zajmujący się doradztwem finansowym i pośrednictwem ubezpieczeniowym. Choć ma dopiero 25 lat, jest już mężem i ojcem trójki dzieci, a to bardzo uwiarygodniające. Tak przynajmniej uważa Artur Zawisza, były poseł PiS, orędownik powstającego Ruchu Narodowego. Przemysław Holocher – kierownik główny Obozu Narodowo-Radykalnego. Anna jest członkinią zarządu. Na sercu leży jej przede wszystkim dobro nienarodzonych; jemu dobro ojczyzny – słabej, upokarzanej i rozkradanej. Dlatego chce obalić system.

Uzupełniają się. W działalności społecznej pełne partnerstwo, w domu tradycyjnie – patriarchat. Ale przecież to nic złego. Tak przynajmniej uważa Zawisza. – Anię Holocher feministki powinny wziąć na sztandary. Za jej zaangażowanie i niezwykłą aktywność nie tylko na odcinku domowym, ale i społecznym – dodaje Zawisza, który nie ukrywa, że jest nią zauroczony.

Bo jak nie lubić energicznej, uśmiechniętej 26-latki, która chce walczyć o każdego Polaka mającego szansę przyjść na świat. A że sięga przy tym po najbrutalniejsze argumenty działaczy prolife: organizuje wystawy zdjęć rozerwanych płodów, porównuje lekarzy do Hitlera, a kobiety, które usunęły ciążę, do morderczyń? To z przekonania, które nie dopuszcza kompromisu. Bo np. w sprawie ciąży z gwałtu: – Dlaczego to dziecko ma ponieść większą karę niż gwałciciel? – pyta retorycznie Anna. – Matka, która zabija dziecko, popełnia jeszcze większe przestępstwo niż sprawca gwałtu.

Te poglądy wykiełkowały u niej w czasie studiów. – Spotykałam się z wieloma upośledzonymi, bo studiowałam oligofrenopedagogikę.

Polityka 48.2012 (2885) z dnia 28.11.2012; Polityka; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Małżeństwo narodowe"
Reklama