Kraj

800

800 ciężarówek chce w tym roku kupić polska armia. Ale ten, kto wygra ten przetarg, spokojnie będzie mógł dopisać do zamówienia jedno zero. Armia przez ostatnich 18 lat zakupy ciężarówek ograniczała do minimum. W efekcie średnia życia sprzętu oscyluje wokół 30 lat. W ciągu najbliższych kilku lat trzeba będzie wymienić wszystkie ciężarówki o tzw. wysokiej mobilności, czyli Stary 266. Wojsko chciałoby wybrać jednego producenta, który dostarczałby różne rodzaje wozów. Ma to oznaczać oszczędności związane z serwisowaniem i logistyką części zamiennych. Zapowiada się zacięta walka o kontrakt wart kilka miliardów złotych, bo to największe zamówienie tego typu w Europie.

Polityka 02.2013 (2890) z dnia 08.01.2013; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Afera upadłościowa, czyli syndyk złodziejem. Z pomocą sędziego okradał upadające firmy

Powstała patologia: syndycy zawyżają koszty własnego działania, wystawiają horrendalne faktury za niestworzone rzeczy, sędziowie to akceptują, a żaden państwowy urzędnik się tym nie interesuje. To kradzież pieniędzy, które należą się przede wszystkim wierzycielom.

Violetta Krasnowska
12.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną