Dla POLITYKI mówi producent filmu Alex Bystram (Cineflix Productions):
Ten odcinek „Katastrof w przestworzach” oparto w dużej mierze na raportach przygotowanych przez polską Komisję Badania Wypadków Lotniczych oraz MAK, a także na odtworzonych nagraniach z kokpitu i innych dokumentach, w tym wywiadach z kluczowymi świadkami oraz z osobami bezpośrednio prowadzącymi dochodzenia. Nasza ekipa współpracowała z Państwową Komisją Badania Wypadków Lotniczych. Seria „Katastrofa w przestworzach” cieszy się od dawna dobrą reputacją za uczciwy i wyważony styl. Od początku jej emisji, tj. od 2004 r., przedstawiła już ponad sto katastrof lotniczych. Z tego względu nasze odcinki są regularnie wykorzystywane do szkoleń przez różne linie lotnicze. Producenci zapoznali się także z wnioskami zespołu pod przewodnictwem posła Antoniego Macierewicza i nawiązali do nich w programie. Wspominamy tam, że są tacy, którzy wierzą, iż było to zabójstwo. Nie prezentujemy jednak tego jako prawdopodobnej hipotezy.
W filmie pojawiają się aktorzy, których gra ma pomóc w opowiedzeniu historii danego wypadku, a w przypadku tej katastrofy – zaprezentowaniu przebiegu wydarzeń w kabinie pasażerskiej i kokpicie pilotów. Sceny sfabularyzowane mają pokazać błędy w lotnictwie i tylko role osób publicznych (prezydenta Kaczyńskiego, jego żony, pana Mariusza Kazany i generała Błasika) zostały przedstawione przez aktorów w tych rekonstrukcjach. Zarówno śledczy polscy, jak i rosyjscy są zgodni co do tego, że generał Błasik i Mariusz Kazana byli obecni w kokpicie, i nasz odcinek to odzwierciedla.