Kiedy mówi się, że w 2010 r. polskie państwo nie zatroszczyło się o bezpieczeństwo prezydenta i elity swego kraju, warto przyjrzeć się temu, jak o to samo zadbano podczas wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu we wrześniu 2007 r., za rządów PiS.
Rekonstruujemy tę wizytę na podstawie udostępnionych nam dokumentów i raportów Kancelarii Prezydenta, MSZ, BOR, NIK i innych instytucji.
Zapewne na decyzję o wizycie wpłynęła ówczesna sytuacja polityczna. Po wybuchu tzw. afery gruntowej rozpadła się koalicja PiS, LPR i Samoobrony. Wszystkie partie, łącznie z PiS, doszły do wniosku, że nie da się rządzić bez sejmowej większości i 7 września Sejm przyjął uchwałę o skróceniu kadencji, a prezydent zarządził na 21 października przyspieszone wybory.
Polityka
07.2013
(2895) z dnia 12.02.2013;
Temat tygodnia;
s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Katyń 2007"