Trudno wyrazić, jak wiele uczynił dla polskiej i środkowo-europejskiej kultury przez 30 lat istnienia Instytutu: przyjmując kolejne pokolenia stypendystów, oferując im świetne warunki pracy, sprawiając, by mieli ze sobą stały kontakt i by w przyszłości tworzyli specjalną klasę akademików, doradców politycznych, ba, nawet polityków w wielu krajach regionu.
Piszę te słowa ze szczególnym uczuciem, siedząc w gabinecie, w którym mogę czytać i pisać teksty naukowe od września 2012 do czerwca 2013 roku jako jedna z kilkudziesięciu tegorocznych stypendystek i stypendystów Instytutu Nauk o Człowieku w Wiedniu. Myślę o długich listach „fellowsów” z poprzednich lat. Są wśród nich bardzo wybitne osoby z Europy, ze Stanów Zjednoczonych, z Izraela, z wielu innych państw. Także koledzy i koleżanki z „Kultury Liberalnej”, z Uniwersytetu Warszawskiego, z innych pism, uczelni, instytutów.
***
IWM oferuje bogatą listę programów stypendialnych, nie tylko dla naukowców, ale też wybitnych dziennikarzy. Michalski ufundował dwa stypendia poświęcone wybitnym postaciom XX-wiecznej Polski, i swoim przyjaciołom: Józefowi Tischnerowi i Bronisławowi Geremkowi.
Charyzmatyczny i wizjonerski, przez kilkadziesiąt lat kontynuował i rozwijał wspólne dzieło Hansa Georga Gadamera, Józefa Tischnera i swoje. Założony w 1982 roku Instytut Nauk o Człowieku mieścił się pierwotnie w niewielkim dwupokojowym biurze. Dzięki wysiłkowi Krzysztofa Michalskiego, który chodził, prosił o fundusze, zapraszał coraz wybitniejszych gości, budował stałą współpracę z wielkimi ośrodkami akademickimi, IWM zajmuje dziś piękną kamienicę przy Spittelauer Lände 3.