Rząd uzgodnił z przedstawicielami Kościołów wysokość dobrowolnego odpisu z podatku PIT na organizacje wyznaniowe na 0,5 proc. Niezależnie jednak od tego, ile w praktyce otrzymają Kościoły (szacunki mówią o 163 mln zł), na pewno część swoich dotychczasowych dochodów stracą samorządy. Prawie połowa podatków osobistych (i tak malejących w kryzysie) trafia do budżetów gmin, co stanowi średnio jedną trzecią ich dochodów, a w gminach najbiedniejszych – nawet 60 proc. Wprowadzenie odpisu odczują także duże miasta, np. dochody Warszawy z PIT w 2013 r. mają stanowić 41 proc. jej budżetu. Przy ustalonej 0,5-proc. stawce oznacza to ok. 15 mln zł mniej dla stolicy.
Polityka
09.2013
(2897) z dnia 26.02.2013;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 11