Kraj

Wiosenne otrzeźwienie?

Matki I kwartału przekonały Tuska

Premier, na tle kwitnących krzewów, u progu tasiemcowo długiego weekendu ogłosił pakiet decyzji, które mają uczynić znośniejszym życie polskich rodziców i dzieci.

A zatem: tzw. matki pierwszego kwartału, które urodziły dziecko między 1 stycznia a 17 marca 2013 r. i które według dotychczasowych zapowiedzi miały być uprawnione tylko do półrocznego urlopu macierzyńskiego, dostaną jednak roczny urlop; rodzice przedszkolaków od września zapłacą jedynie złotówkę za każdą dodatkową godzinę spędzaną przez ich dziecko w przedszkolu po upływie bezpłatnych pierwszych pięciu godzin; rodzice dzieci niepełnosprawnych dostaną 200 zł podwyżki zasiłku z tytułu opieki nad nimi, naliczane już od kwietnia; rodzice dzieci, które w 2014 r. w wieku sześciu lat obowiązkowo miałyby iść do szkoły, mogą liczyć na mniejsze klasy, w miarę możliwości osobne dla 6- i 7-latków, a także na ograniczenie obowiązku szkolnego do 6-latków urodzonych w pierwszym półroczu 2008 r.

Dzisiejsza konferencja to ruch ewidentnie nakierowany na odbudowę dramatycznych dla PO sondaży, potwierdzonych wynikiem rybnickich wyborów uzupełniających do Senatu, gdzie dotychczasowy mandat PO przechwycił PiS. Co nie znaczy, że wszystkie ogłoszone na niej decyzje należy uznać za tani populizm.

Niedawna zapowiedź przesunięcia na 2014 r. dopłat do opieki przedszkolnej ściągnęła na rząd i premiera gromy. Odebrano ją jako gest ostatecznie kompromitujący rządowe hasło, że rok 2013 ma być „rokiem rodziny”. Decyzję o wprowadzeniu dopłat jednak już od września, można uznać za przejaw wiosennego otrzeźwienia. Tanie przedszkola – i dla samorządów, i dla rodziców – to jedna z najważniejszych składowych polityki prorodzinnej w każdym przytomnym państwie.

Druga decyzja dotycząca edukacji budzi już mniejszy entuzjazm. Ograniczanie obowiązku szkolnego w 2014 r. tylko do 6-latków z pierwszego półrocza w 2008 r. to kolejny krok rozmiękczający reformę, której największym nieszczęściem jest to, że wciąż nie ma determinacji, by porządnie ją przeprowadzić.

Reklama