Niczym tow. Stalin otrzymuję moc listów od zatroskanych obywateli, jakkolwiek nie dopatruję się w nich śladów kultu Swojej Osoby. Na to jednak przyjdzie jeszcze czas. Ostatnia fala epistolarna jest na okoliczność taką, że poseł John Godson orzekł, iż to rzecz śmieszna wierzyć, że człowiek pochodzi od małpy. Ja też chyba uznałem to za śmieszne, bo się śmiałem, za co telewidzowie w części zmyli mi głowę, a w innej części obsypali pochwałami. Wypadki te natchnęły mnie do dwóch refleksji.