Kraj

Rząd w połowie

POLITYKA INSIGHT wystawia oceny premierowi i jego ministrom

Tadeusz Późniak, Tomasz Radzik/SE / EAST NEWS
Donald Tusk rekonstruuje rząd. Na półmetku kadencji centrum analityczne POLITYKA INSIGHT oceniło pracę każdego ministra i samego premiera. Prezentujemy pierwszy rating polskiego rządu.
Leszek Zych, Adam Chełstowski / Forum, Jarosław Wojtalewicz / EAST NEWS

Donald Tusk wybrał ten tydzień na termin operacji, która ma dać mu nowe życie. Na półmetku drugiej kadencji zdymisjonuje kilku ministrów i zastąpi ich nowymi, którzy – tak sądzi premier – odświeżą wizerunek gabinetu i pozwolą Platformie Obywatelskiej osiągnąć dobry rezultat w wyborach do Sejmu w 2015 r. Zmiany muszą być przemyślane, bo w tym składzie rząd będzie płynął do końca kadencji. Tzw. rekonstrukcja wisi nad nim od prawie roku, była już tyle razy zapowiadana i przekładana, że dziś stała się nieunikniona: żądają jej nawet wyborcy PO.

Półmetek kadencji to ostatni moment na operację ratunkową, niezbędną przy słabych notowaniach rządu. Kłopot w tym, że ta operacja nie jest łatwa, poczynając już od pytania, według jakiego klucza wymieniać ministrów: czy tych, którzy mają najgorsze rezultaty, czy najbardziej zużytych medialnie? Rekonstrukcję utrudnia też fakt, że zaczęła się sama: ze względu na zarzut prokuratorski w ubiegły piątek odejść musiał Sławomir Nowak (transport), swoją dymisję sama zapowiedziała Barbara Kudrycka (nauka).

Nazwiska innych kandydatów do odejścia krążą od kilku miesięcy. Z nieoficjalnych zapowiedzi wynika, że rekonstrukcja ograniczy się do ministrów nominowanych przez Platformę – jest ich 15. Funkcję straci mniej więcej co trzeci z nich – w ciągu wielomiesięcznych spekulacji najczęściej typowane było odejście wicepremiera Jacka Rostowskiego (albo zapowiedź zmiany na tym stanowisku na wiosnę), Joanny Muchy (sport), Krystyny Szumilas (edukacja), Michała Boniego (cyfryzacja) i Marcina Korolca (środowisko).

Skąd Tusk weźmie nowych ministrów? Po sześciu latach rządów ławka personalna w PO jest bardzo krótka, wśród posłów nie ma wielu niezużytych nazwisk, które mogłyby wzmocnić rząd i zaświadczyć o nowym otwarciu.

Polityka 47.2013 (2934) z dnia 19.11.2013; Polityka; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Rząd w połowie"
Reklama