Kraj

Neofaktura w natarciu

materiały prasowe
W ciągu roku w Polsce wystawianych jest ok. 1,5 mld faktur. Z tego większość nadal w tradycyjnej formie papierowej, a tylko niespełna 11% stanowią tzw. e-faktury wysyłane drogą elektroniczną.

To dwukrotnie mniej niż w krajach Europy Zachodniej, ale trend zmian jest wzrostowy. Pod względem popularności e-faktur Polska jest na ostatnim miejscu w Europie, za takimi krajami jak Bułgaria, Rosja czy Rumunia. Badania przeprowadzone w naszym kraju* potwierdzają rosnące – choć jeszcze bardzo powoli – zainteresowanie e-fakturami także wśród polskich przedsiębiorców. I to nie tylko w relacjach między firmami (B2B), lecz także między firmami i ich klientami (B2C). W grupie firm regulujących faktury online – większość (nieco ponad 21%) stanowią przede wszystkim duże przedsiębiorstwa, a wśród klientów indywidualnych płacących rachunki przez internet dominują ludzie młodzi (ponad 50% badanych ma poniżej 34 lat). Daleko nam jednak do takich państw jak np. Wielka Brytania czy Estonia, gdzie jedynie nieco ponad 10% przedsiębiorców wysyła faktury w wersji papierowej.

Pozytywne zmiany

To, że e-faktury nie cieszyły się do tej pory w Polsce zaufaniem firm, urzędów skarbowych czy konsumentów, wynikało w dużym stopniu z niewystarczających regulacji prawnych. Jednak obowiązujące obecnie przepisy zrównały pod względem prawnym e-faktury z ich papierowymi odpowiednikami. E-faktur nie trzeba już drukować, aby je archiwizować czy też w celu okazania w urzędzie skarbowym. Wystarczy, że zostaną zapisane na nośniku umożliwiającym do nich łatwy dostęp. Jedynym warunkiem, jaki powinny spełniać e-faktury (tak jak w przypadku ich papierowych odpowiedników), jest zapewnienie przez podmiot wystawiający odpowiedniej wiarygodności. Dotyczy to trzech cech autentyczności: pochodzenia, integralności treści (nie można wprowadzać zmian) oraz czytelności. Od początku 2013 roku wystawiający e-faktury nie muszą już starać się u nabywców o zgodę na wysyłanie im elektronicznych faktur.

Reklama