Pierwsze przerwy w dostawach energii mogą wystąpić już w przyszłym roku, a w latach 2016–17 Polsce grozi niedobór mocy. Powodem są remonty i wyłączenia starych elektrowni – dziś 55 proc. produkowanej w Polsce energii elektrycznej pochodzi z bloków, których wiek przekracza 30 lat. Ryzyko lokalnych wyłączeń będzie szczególnie duże w sytuacji ekstremalnych warunków pogodowych (np. obfitych opadów śniegu). Zdaniem NIK przed blackoutem Polskę mogą ochronić inwestycje w elektrownie wiatrowe, budowa inteligentnych sieci oraz zwiększenie możliwości importu energii z zagranicy. Autorzy raportu chwalą za to dobry stan krajowej sieci elektroenergetycznej. Średni wiek linii przesyłowych pod koniec 2012 r. wynosił niespełna 40 lat – to mniej niż w Szwajcarii (42 lata) czy w Niemczech (50 lat).