Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Biernat za Grasia

Andrzej Biernat Andrzej Biernat Tomasz Radzik/SE / EAST NEWS

Ewa Kopacz zdecydowała o zmianie sekretarza generalnego PO, uznając, że Paweł Graś nie może pełnić nadal tej funkcji, bo wyjeżdża do Brukseli. Zastąpił go Andrzej Biernat (rocznik 1960), minister sportu. Partyjna plotka głosi, że na tej wymianie zależało ministrowi sprawiedliwości Cezaremu Grabarczykowi, dziś jednemu z najbliższych ludzi premier Kopacz. A Biernat to człowiek Grabarczyka. Współzałożyciel tzw. spółdzielni, która miała być przeciwwagą dla schetynowców.

Polityczną karierę Biernat zaczynał w radykalnej prawicowej partii Ruch Odbudowy Polski, a potem przeszedł do powstającej Platformy. Wcześniej był nauczycielem wychowania fizycznego, zarządzał miejskim basenem, po czym został mu przydomek „kąpielowy”. Do największych sukcesów życiowych zalicza 32-letni związek małżeński, z którego ma dwie już dorosłe córki. Od trzech kadencji jest posłem z Sieradza, a kiedy Cezary Grabarczyk kilka lat temu zostawał ministrem infrastruktury, Biernat przejął kierowanie regionem łódzkim. Tam ma opinię raczej ostrego gracza, który eliminuje wewnętrzną konkurencję.

Za jego najbliższego kolegę w Warszawie uchodzi Ireneusz Raś. Razem pracowali w sejmowej komisji sportu, wynajmują warszawskie mieszkania w tym samym bloku. Obaj też nie przepadali za byłą minister sportu Joanną Muchą. Biernat wiele razy publicznie krytykował decyzje swojej poprzedniczki. Mówił, że lepiej w tym miejscu poradziłby sobie właśnie Raś. Ten nie pozostawał dłużny i wskazywał Biernata jako najlepszego kandydata do MSW.

Wielu działaczy PO nie rozumie tej nominacji. Biernat zna świetnie partię, będzie umiał spiąć ją organizacyjnie, będzie uchem i okiem Kopacz, ale – mówią – brakuje mu jednej, lecz ważnej umiejętności: – Nie umie łagodzić sporów, a jeśli już macza w nich palce, to tylko po to, aby je podsycać.

Polityka 48.2014 (2986) z dnia 25.11.2014; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 12
Reklama