Pałka doktora Kudrelka
Były funkcjonariusz SB w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego
Portal TVN24.PL ustalił, że Jan Kudrelek, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa MSW, znalazł właśnie zatrudnienie w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Jeżeli tak, to kolejny dowód na to, że PiS szeroko czerpie z kadr peerelowskiego aparatu bezpieczeństwa. Prokurator z czasów stanu wojennego Stanisław Piotrowicz to główny ekspert prawny tej partii, a teraz dawny esbek Kudrelek staje się opoką ministra Antoniego Macierewicza. O Janie Kudrelku, który mocno zalazł za skórę poprzedniemu kierownictwu Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, napisaliśmy w marcu 2015 r. Teraz przypominamy ten artykuł.
***
Życie Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie od pewnego czasu toczy się w rytmie wyznaczonym przez Jana Kudrelka, doktora nauk prawnych, emerytowanego policjanta. Szczerze mówiąc, od kiedy dr Kudrelek zaczął pisać listy, w WSPol zapanowała dezorganizacja.
Dr. Jana Kudrelka interesuje wiele zagadnień. Pyta w listach, ile pieniędzy przeznaczono na dodatki służbowe w lipcu 2012 r., kto decydował o podziale, ile osób dostało dodatki i dlaczego on, czyli dr Kudrelek, nie dostał. Pyta o zakres czynności na poszczególnych stanowiskach. Pyta o wynagrodzenie miesięczne dr Izabeli Nowickiej. Zadaje 41 pytań dotyczących prorektora WSPol i projektów badawczych. Poza pytaniami także informuje i donosi o, jak uważa, przestępstwach. Na przykład o nieprawidłowościach podczas egzaminów, o popełnieniu przestępstwa w związku z wyborem pewnej pani komisarz policji do Senatu WSPol, a także o kradzieży należących do niego hełmu model 1967 i troków do pałki.
Często powołuje się na ustawę o dostępie do informacji publicznej. Daje ona dr. Kudrelkowi nieograniczone możliwości zadawania pytań praktycznie na każdy temat. I wymusza, aby na te pytania wyczerpująco odpowiadać.