Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Trzy tysiące POLITYK. Następny tysiąc – w roku 2035

Polityka

Wydanie POLITYKI, które trzymacie Państwo w ręce, nosi numer 3000. Niby numeracja to tylko arytmetyka, ale przecież także historyczny zegar odmierzający kolejne epoki. Wystarczy przypomnieć, że POLITYKA z numerem 1000 ukazała się w 1976 r., w środku gierkowskiej epoki; numer 1500 zastał Polaków w 1986 r., kiedy było już wyraźnie czuć nadchodzący „wicher zmian” w Europie. Okrągłe 2000 numerów stuknęło POLITYCE w 1995 r., w połowie dekady wielkiej ustrojowej transformacji. Także dla naszego tygodnika był to czas dużych zmian: tradycyjny gazetowy format przekształciliśmy w kolorowy magazyn, oczywiście bez rezygnacji z naszych treści i stylu. Następne jubileuszowe wydanie, z numerem 2500, przypadło na 2005 r., znowu w jakiś sposób dla kraju przełomowy – właśnie świeżo znaleźliśmy się w Unii Europejskiej, a nadchodził okres burzy i naporu IV RP. Wreszcie wydanie nr 3000, czyli 2015 r. – także ważny dla kraju i świata. Kiedy już wydawało się, że Polska i region osiągnęły stan stabilizacji, pojawiły się na Wschodzie nowe zagrożenia i obawy o przyszłość, ujawniły dawne lęki. To także rok podwójnych polskich wyborów, które znowu zdecydują o przyszłości na kolejne lata, a może dekady. Obchodziliśmy więc jubileusze w ciekawych latach, ale może po prostu te czasy, w tej części Europy, zawsze były złośliwie i niepokojąco ciekawe.

Rok 2015 jest znaczący także w naszym redakcyjnym życiu. Będziemy obchodzić kilka rocznic, ważnych dla nas, ale też zapisanych w historii polskiej prasy. W marcu mija 25 lat od likwidacji koncernu RSW (w skład którego w czasach PRL wchodziła POLITYKA), potem (w kwietniu 1990 r.) zniesiono cenzurę i był to symboliczny moment narodzin wolnego i konkurencyjnego rynku medialnego.

Polityka 11.2015 (3000) z dnia 10.03.2015; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 6
Reklama