Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Czy jesteś za lasami czy przeciw?

Tydzień w polityce według Paradowskiej

Żadnych programów, programy to największe wyborcze oszustwo – powiedział najbardziej charyzmatyczny lider roku 2015 Paweł Kukiz. I być może powiedział prawdę.

W czasie kiedy kampanie opierają się na wizerunkach i hasłach, grach w podchody i wyścigi, kto szybciej i jakim środkiem lokomocji wystartuje, programy przeszkadzają. Kukiz najwyraźniej nie chce popełnić błędu PO, której wszyscy wytykają, że nie pokazała programu, tylko dziesięciu liderów różnych kwestii, ani PiS, który też nie pokazał, ale ma pokazać lada chwila i martwi się, że rzecz będzie nudna, bo kto ogarnie kilkanaście zespołów, kiedy tak naprawdę potrzebna jest jedna solidna awantura? Bez względu na ten kłopot PiS będzie znów przed PO, bo taki mamy właśnie trend, który partię Kaczyńskiego skazuje na triumf, a partię Kopacz na porażkę.

Deklaracja w sprawie programów była chyba najmocniejszym punktem zjazdu zwolenników Pawła Kukiza. Wprawdzie Kukiz bez przerwy mówi, że jemu chodzi wyłącznie o referendum, ale w partyjnych, a nie referendalnych, rankingach zajmuje wysoką pozycję i od udziału w wyborach się nie odżegnuje. Przeciwnie, zaprasza na swe listy wszystkich „antysystemowców”, wśród których ma się znaleźć miejsce nawet dla pani Magdaleny Ogórek, która jak się okazuje, była antysystemową kandydatką SLD. Może nawet przytuli Janusza Korwin-Mikkego, choć ostro się spierali. Powiedzmy więc od razu, zjazd kukizowców wypadł słabiej, niż zapowiadano. Hali w Lubinie daleko było nastrojem do tego, jaki pamiętamy z godzin po pierwszej turze wyborów prezydenckich. Do tego szału i entuzjazmu. Ludzi nie za dużo, w dodatku jakby ospałych. Umiarkowaną liczbę transparentów zwijano szybko, bo kolejni mówcy przekonujący o wyższości jednomandatowych nad proporcjonalnymi po prostu przynudzali. A i sam Kukiz powtarzalny: znów o grabieży polskiego majątku, czyli o partiach i politykach; znów o „bankierce” i wyprzedaży Polski.

Polityka 27.2015 (3016) z dnia 30.06.2015; Komentarze; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Czy jesteś za lasami czy przeciw?"
Reklama