Rząd PiS, uchwalając w trybie ekspresowym ustawę znoszącą obowiązek szkolny dla sześciolatków, przekonuje, że daje rodzicom prawo wyboru i decydowania o tym, kiedy ich dzieci rozpoczną naukę. Rodzice są jednak zdezorientowani. Posłowie PiS nie zgodzili się na wysłuchanie obywatelskie w sprawie sześciolatków, więc organizacje pozarządowe zorganizowały je same. Odbyło się w ostatnią sobotę na Uniwersytecie Warszawskim. O czym mogą więc decydować rodzice, a czego do dziś nie wiadomo i co trzeba wyjaśnić?
Polityka
3.2016
(3042) z dnia 12.01.2016;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 10