Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Jedna na pięć na sto dni

Beata Szydło w Sejmie, 18 listopada 2015 r. Beata Szydło w Sejmie, 18 listopada 2015 r. Jerzy Dudek / Forum

W czwartek 25 lutego mija dokładnie sto dni od exposé premier Beaty Szydło. W Sejmie śmiało kreśliła plany na ten czas. Sprawdziliśmy, jak idzie realizacja złożonych wtedy obietnic: „Już dzisiaj chcę powiedzieć, co przede wszystkim zrobimy w czasie pierwszych stu dni naszych rządów. Po pierwsze, 500 zł na każde dziecko, począwszy od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach od pierwszego dziecka” – mówiła 18 listopada w Sejmie. 17 lutego prezydent podpisał ustawę, pieniądze mają być wypłacane od kwietnia.

„Po drugie, obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn”. Pod koniec listopada prezydent złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie, który jest dopiero po pierwszym czytaniu. Wicepremier Mateusz Morawiecki nie potrafił odpowiedzieć w zeszłym tygodniu w radiowej Trójce na pytanie, od kiedy będą obowiązywały prezydenckie propozycje. Mówił tylko, że „nie było w tej sprawie twardego zobowiązania rządu”.

„Po trzecie, podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku” – wyliczała premier. Ten projekt też wpłynął do Sejmu od prezydenta, ale droga do jego uchwalenia jeszcze długa i zapewne kręta, bo choć jest już po pierwszym czytaniu, to nawet nie zajęła się nim jeszcze komisja finansów publicznych. „Podwyższanie kwoty wolnej od podatku będzie następowało od 2017 r. w ciągu kilku lat” – oznajmił minister finansów Paweł Szałamacha.

„Po czwarte, bezpłatne leki od 75. roku życia”. Już kilka tygodni po exposé minister zdrowia Konstanty Radziwiłł prostował jednak, że nie dotyczy to wszystkich leków.

Polityka 9.2016 (3048) z dnia 23.02.2016; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama