Żaden inny menedżer w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa nie przetrwał 14 lat na stanowisku. PiS uznał, że czas na zmianę.
Rada nadzorcza Grupy Lotos odwołała ze stanowiska prezesa zarządu ojca-założyciela gdańskiego koncernu Pawła Olechnowicza. Kierował nim blisko 14 lat. To absolutny rekord. Żaden inny menedżer w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa nie zbliżył się nawet do tego wyniku. Olechnowicz, mianowany za czasów rządu Leszka Millera, przetrwał kilku premierów, w tym także Jarosława Kaczyńskiego, i kilkunastu ministrów skarbu, z których niejeden rozważał, czy go nie odwołać i zamienić na zaufanego człowieka. Broniła go załoga, związki zawodowe, pomorscy politycy i biznesowe dokonania. Dziś upomniała się o niego „dobra zmiana”, która wymaga, by gdańskim koncernem pokierował ktoś pewniejszy – przyjaciel ministra skarbu (i Adama Hofmana) Robert Pietryszyn, który jest już wiceprezesem PZU.