Bronisław Cieślak, porucznik Borewicz z popularnego serialu, w „Rzeczpospolitej” nadzwyczaj skromnie o karierze politycznej: „To była bardzo interesująca przygoda w moim życiu, ale tylko przygoda. Nie byłem dobry w byciu politykiem i niespecjalnie się o to starałem. To, że mnie później nie wybrali, niezależnie od sondażowego spadku SLD, uważam za naturalne, prawidłowe i usprawiedliwione”.
Tomasz Nałęcz, minister w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego, skomentował w „Polsce” wymowne milczenie pierwszej damy: „Moja diagnoza jest taka, że wcześniej czy później pani prezydentowa nie wytrzyma i przemówi.