Rząd kończy refundowanie zabiegów in vitro. Będą kliniki prokreacyjne.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł twierdzi, że rządu nie stać na wspieranie jednej grupy społecznej, a metoda in vitro nie jest jedynym sposobem leczenia niepłodności. W miejsce wygasającego programu powstanie Narodowy Program Prokreacyjny (NPP), w ramach którego zaczną działać kliniki referencyjne zapewniające nie tylko diagnostykę, porady andrologiczne i terapeutyczne, ale też edukację i uświadamianie pacjentów, jak to np. obcisła bielizna albo zły styl życia mogą wpływać na płodność. W razie potrzeby w klinikach będzie możliwa również hospitalizacja. Nikt nie będzie wykluczał też zapłodnienia pozaustrojowego, ale będzie to metoda stosowana w ostateczności, po tym jak zawiodą inne.