Jedną poprawką do Kodeksu postępowania karnego, wrzuconą po cichu do sejmowej podkomisji, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro sprawił, że w Polsce można podsłuchiwać każdego bez wyjątku, wszczynać z tych podsłuchów śledztwa albo informować media o ich treści. Z uwagi na tzw. ważny interes społeczny.
Ustawa antyterrorystyczna dająca władzy prawo blokowania stron w internecie (przyjęta właśnie przez Sejm i głośno oprotestowana przez organizacje stojące na straży praw obywatelskich) wydaje się niewinną igraszką przy wykonanej po cichu zmianie w Kodeksie postępowania karnego (kpk). Tam chociaż zostawiono sądom ograniczone prawo do oceny zasadności podsłuchu, tu zaś poprawiony kpk daje ministrowi nieograniczoną władzę.
Poprawkę nr 12 minister wprowadził osobiście. – Trafiła do Sejmu akurat wtedy, gdy wszyscy zaabsorbowani byli projektem ustawy antyterrorystycznej, który w ten sposób zadziałał jak zasłona dymna – mówi prof.
Polityka
26.2016
(3065) z dnia 21.06.2016;
Polityka;
s. 29
Oryginalny tytuł tekstu: "Wielkie ucho"
Violetta Krasnowska
Dziennikarka specjalizująca się w tematyce sądowo-kryminalnej i problematyce praworządności w Polsce. Laureatka nagrody głównej II edycji Ogólnopolskiego Konkursu dla Dziennikarzy Publicystów Prawnych organizowanego przez Okręgową Izbę Radców Prawnych, Izbę Notarialną oraz „Dziennik Gazeta Prawna” (2004), a także Nagrody Wolności Słowa przyznawanej przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (2006). Dwukrotnie nominowana do nagrody Grand Press (w 2012 r. w kategorii dziennikarstwo-specjalistyczne i w 2019 r. w kategorii reportaż prasowy). Autorka książki „Będziesz siedzieć” o polskim systemie niesprawiedliwości (2020).