Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Arka zatopiona

Dwa lata temu działało w Polsce 55 kas SKOK, teraz zostało ich już tylko 44. Dwa lata temu działało w Polsce 55 kas SKOK, teraz zostało ich już tylko 44. Lowdown / Wikipedia
Rosną koszty ratowania systemu kas oszczędnościowych SKOK. Kolejne bankructwa są kwestią czasu.

Nie widać końca krwawienia SKOK. Upadła już szósta kasa, a pięć kolejnych zostało przejętych przez banki. Jeszcze dwa lata temu działało w Polsce 55 SKOK, teraz zostało już ich tylko 44. Ile kosztuje sprzątanie tego bałaganu, spowodowanego brakiem przez lata odpowiedniego nadzoru nad SKOK? W przypadku kas, które upadły, trzeba wypłacić oszczędności klientom do wysokości 100 tys. euro na osobę. Według danych Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z początku tego roku zwrot depozytów zgromadzonych w trzech kasach – Wołominie, Wspólnocie i Kujawiaku – kosztował aż 3,2 mld zł. Jednak w ostatnich miesiącach po pieniądze zgłaszają się też klienci kas Polska i Jowisz, a teraz dojdą do nich ci, którzy ulokowali swoje pieniądze w Arce. W sumie te trzy kasy miały ponad 350 mln zł depozytów.

Na tym jednak wcale nie koniec liczenia kosztów, jakie ponosi Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Pięć innych kas bowiem co prawda nie upadło, ale za to zostało przejętych przez banki. Te oczywiście nie zrobiły tego za darmo. PKO BP otrzymał prawie 300 mln zł na ratowanie SKOK Wesoła, a Pekao SA dostał ponad 100 mln zł, żeby wchłonąć SKOK Kopernik. To i tak lepsze rozwiązanie niż bankructwo, bo wówczas w BFG trzeba by znaleźć odpowiednio ponad 600 i prawie 450 mln zł na wypłatę depozytów dla poszkodowanych klientów. Na swoistego eksperta w przejmowaniu kas wyrasta Alior Bank, który najpierw podjął się ratowania SKOK im. św. Jana z Kęt (dostał na to z BFG 16 mln zł), potem wchłonął SKOK Wyszyńskiego, a teraz połyka kasę o nazwie Powszechna. W sumie zatem szacunkowy rachunek za sprzątanie po SKOK przekroczył już z pewnością 4 mld zł.

Polityka 30.2016 (3069) z dnia 19.07.2016; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama