Dwie metafory podróżnicze w jednym wywiadzie. Minister Zbigniew Ziobro w „Polsce”: „Droga przed nami jeszcze długa i wyboista – ale będziemy konsekwentnie maszerować”. „Przed nami jeszcze niejedna burza, więc musimy się pilnować, by nie doszło do nieporozumień na statku, który płynie przez coraz bardziej wzburzony ocean historii dziejącej się wokół nas”.
Sławomir Nitras, poseł PO, pytany przez „Rzeczpospolitą”, co go zaniepokoiło w rozmowie Grzegorza Schetyny z tygodnikiem „Do Rzeczy”: „Przyznam, że zaskoczyło mnie to, że ważne oświadczenie polityczne złożył w takiej gazecie… Nie jestem przeciwny udzielaniu wywiadów tzw. prawicowej prasie. Jestem nawet za, ale tak zasadnicze komunikaty powinny być udzielane gazecie bardziej neutralnej. Mnie się to nie podoba”.
Co pan na to, że Schetyna chce być prawicowcem? – zapytał „Super Express” Włodzimierza Czarzastego. „Całe życie nim był – odpowiedział przewodniczący SLD. – Ale dlaczego tak głośno o tym mówi właśnie teraz? Ludzie zaczynają myśleć, że prawica jest modna. Schetyna za tym podąża. A przecież polityk musi mieć jakiś kręgosłup”.
Politolog Rafał Chwedoruk o ostatniej deklaracji Schetyny, ale nie tylko: „W polskich realiach bycie liberalno-lewicującą partią jest skazaniem się na niszę”.
Niedawno ojciec chwalił syna prezydenta. Teraz, choć to nie ta sama półka, Jacka Kurskiego chwali mama. Z wywiadu dla „Super Expressu”: „Robi świetną telewizję, jest fachowcem w tym, co robi.