Wolna Polska okazała się bardzo niezborna w sferze symbolicznej; przez ponad ćwierć wieku nie udało się żadnej założycielskiej daty przekształcić w państwowe święto. Jedyne nowe święto Trzeciej Rzeczpospolitej to Trzech Króli. Nie udało się, a teraz już za późno. To, że nowe władze spostponowały, nieśmiało lansowany przez poprzedniego prezydenta, czerwcowy Dzień Wolności, nawet niespecjalnie dziwi. Okrągły Stół, Magdalenka, wybory kontraktowe, rząd Mazowieckiego, plan Balcerowicza w obecnej wersji polityki historycznej są traktowane jako początek nowego zniewolenia Polski.