Czy mamy jeszcze w Polsce demokrację? – od takiego zasadniczego pytania rozpoczął dziennikarz „Do Rzeczy” rozmowę z Jackiem Sasinem. Poseł PiS uspokoił czytelników: „Oczywiście, że mamy demokrację. Powiem więcej: możemy się demokracją cieszyć w znacznie większym stopniu niż w poprzednich kadencjach parlamentarnych, a zwłaszcza przez ostatnie osiem lat”.
Najciekawszy wywiad polityczny ubiegłego tygodnia – Waldemar Pawlak w „Gazecie Wyborczej”. Były premier zaimponował znajomością lektur z dziedziny ekonomii i politologii. „Pan wszystko czytał?” – spytał zaskoczony dziennikarz. „Rzeczywistość stała się tak skomplikowana, że bez książek łatwo popaść w histerię – odpowiedział Pawlak. – Słabością polskiej polityki od początku jest jednostronny dobór lektur. Zbyt mocno przesiąkliśmy ideami amerykańskimi, a niewiele wiedzieliśmy o koncepcjach europejskich”.
Ks. Jacek Międlar nie ma zamiaru milczeć. W minionym tygodniu pełno go było w gazetach, m.in. udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”, gdzie zapewnił, że naśladuje Jezusa. Pokazał się również na łamach „Polski Niepodległej” jako autor artykułu pod znaczącym tytułem „Liberalizm katolicki – choroba Kościoła”.
Prof. Tomasz Nałęcz w rozmowie z redaktorem „Super Expressu” porównał obecnego prezydenta do przedwojennego prezydenta Mościckiego, co raczej nie jest powodem do dumy: „Tak jak Mościcki… był tylko marionetką w rękach Piłsudskiego, tak i prezydent Duda jest tylko marionetką w rękach Kaczyńskiego”.