Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Fundacja Sakiewicza stara się o 6 mln zł dotacji. Ale nie o przyrodę, a kasę na propagandę tu chodzi

Jerzy Dąbrowski / Reporter
Portal śledczy oko.press informuje, że fundacja Tomasza Sakiewicza, „niepokornego” wydawcy i publicysty, ma spore szanse na uzyskanie 6 mln zł dotacji na zbudowanie portalu internetowego o polskiej przyrodzie.  

Jak donoszą dziennikarze Fundacja Niezależne Media nie spełnia wymogów konkursu rozpisanego przez podlegający ministrowi środowiska Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Spore wątpliwości budzi obecność w radzie fundacji Grzegorza Tomaszewskiego, brata dyrektora generalnego Lasów Państwowych, Konrada. Wątpliwości są tym większe, że bracia są kuzynami Jarosława Kaczyńskiego. Wreszcie, dotacja pochodzi z funduszy europejskich – tych samych, na które wyrzekają wydawnictwa Tomasza Sakiewicza.

Jedno z nich, niezależna.pl, internetowa odsłona Gazety Polskiej, zapowiada, jak może wyglądać nowy portal przyrodniczy: obserwacja zwierząt on-line, filmy, zdjęcia, akcje edukacyjne dla uczniów i studentów, prezentacja tradycji ochrony polskiej przyrody, nad wszystkim będą czuwać eksperci itd.

Słowem: portal, dzięki któremu każdy Polak będzie mógł obcować z polską przyrodą, mając gwarancję, że w obcowaniu tym nie pośredniczy skrycie np. Soros. Pisze niezależna.pl „powołanie do życia nowego medium jest również szansą na wprowadzenie do debaty o ochronie polskiego dziedzictwa naturalnego głosu spoza tzw. środowisk ekologicznych związanych z organizacjami lewicowymi, finansowanymi – o czym niejednokrotnie pisała prasa – m.in. przez firmy rosyjskie”.

Jasnym jest, że nie o przyrodę, a kasę na propagandę tu chodzi. Po wygranych wyborach Prawo i Sprawiedliwość, rękami ministra Jana Szyszki, przeprowadza rewolucję i na odcinku środowiska. Minister nie kryje, sekunduje mu dyrektor lasów Konrad Tomaszewski, że zainteresowany jest przede wszystkim eksploatacją.

Reklama