Szczegółowe badania potwierdziły, że w 2014 r. nie było oszustw wyborczych, tylko wyborcy pogubili się w zasadach głosowania do samorządów.
Polityka tak pędzi, że mało kto pamięta już awanturę po wyborach samorządowych 2014 r., gdy doszło do okupacji Państwowej Komisji Wyborczej. PiS minimalnie wygrał wówczas wybory do sejmików w skali kraju (26,89 proc. głosów), ale władzę zdobył tylko na Podkarpaciu. W większości województw władzę utrzymała PO dzięki ponadprzeciętnie dobremu wynikowi koalicjanta z PSL (23,88 proc.