Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Ostatnie 20 sekund

Prof. Jancelewicz o tym, jak doszło do katastrofy pod Smoleńskiem

Wnętrze kabiny pilotów prezydenckiego tupolewa Wnętrze kabiny pilotów prezydenckiego tupolewa Radek Pietruszka / PAP
Prof. Bohdan Jancelewicz przez 50 lat badający wypadki lotnicze porządkuje naszą wiedzę i niewiedzę o katastrofie smoleńskiej.
Prof. Bohdan JancelewiczTadeusz Późniak/Polityka Prof. Bohdan Jancelewicz

Tekst ukazał się w tygodniku POLITYKA w listopadzie 2016 roku.

Grzegorz Rzeczkowski: – I znowu słyszymy, że to nie był wypadek, tylko najpewniej zamach. Mówi o tym komisja MON powołana przez Antoniego Macierewicza. Dowodów na zamach lub sabotaż szukają też służby na czele z prokuraturą, która zarządziła ekshumację ciał ofiar.
Bohdan Jancelewicz: – Zacznę od wyjaśnienia, dlaczego w ogóle zabrałem się za samodzielną analizę przyczyn wypadku smoleńskiego. Prawie 50 lat pracowałem w komisjach badających wypadki lotnicze, uczestniczyłem w badaniach kilkudziesięciu. Byłem członkiem komisji rządowej badającej wypadek samolotu Ił-62 Lotu, który w 1980 r. rozbił się, podchodząc do lądowania na Okęciu, oraz konsultantem ekspertów pracujących przy badaniu najbardziej tragicznej w skutkach w naszej historii katastrofy kolejnego Iła-62M z 1987 r. Dlatego niejako instynktownie postanowiłem zweryfikować zarówno protokoły MAK, jak i komisji Millera dotyczące katastrofy smoleńskiej.

Analizowałem ten wypadek przede wszystkim w oparciu o zapisy rejestratorów pokładowych: FDR (parametrów lotu) i CVR (zapisu rozmów w kokpicie) oraz opisy topografii terenu na podejściu do pasa. Korzystałem także z podstawowych charakterystyk aerodynamicznych oraz opisów struktury płata nośnego Tu-154M, które to dane otrzymałem od służb technicznych Lotu. Dążyłem do odpowiedzi na pytanie: co tak naprawdę się stało? Szczególnie w ostatnich, krytycznych 20 sekundach lotu.

I do czego pan doszedł?
Efektem tych prac było utworzenie spójnego ciągu przyczynowo-skutkowego, odniesionego do wspólnej podstawy czasu. Moje opracowanie prezentowałem parokrotnie na seminariach i konferencjach, w których uczestniczyli specjaliści z tego obszaru inżynierii lotniczej.

Polityka 46.2016 (3085) z dnia 07.11.2016; Polityka; s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Ostatnie 20 sekund"
Reklama