Satyryk Szymon Majewski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” zaprezentował jeszcze jedną oryginalną interpretację głośnego zdarzenia z udziałem prezydenta i niekompletnie ubranej celebrytki: „Może Doda chciała coś uprzytomnić Andrzejowi Dudzie. Polskę podzieloną na dwie połowy mu pokazała, a nie pupę”.
Grzegorz Schetyna w rozmowie z Robertem Mazurkiem, który tym wywiadem zakończył współpracę z „Rzeczpospolitą”, zdementował pogłoski, jakoby był koneserem whisky.